Człowiek Putina w Berlinie: Nord Stream 2 to projekt cywilizacyjny

23 października 2018, 07:15 Alert

W przededniu wizyty Andrzeja Dudy w Berlinie odbyło się Forum Rosyjsko-Niemieckie. Było okazją do rozmowy o spornym gazociągu Nord Stream 2. W obradach forum w Berlinie wziął udział członek komitetu Rady Federacji Oleg Morozow. Senator odpowiedział na pytania „Rosyjskiego Pola”.

Nord Stream i jego niemiecka odnoga, OPAL. Grafika: BiznesAlert.pl
Nord Stream i jego niemiecka odnoga, OPAL. Grafika: BiznesAlert.pl

W czasie rozmów Oleg Morozow przypomniał Niemcom, że 40 proc. wszystkich strat ekonomicznych Zachodu łącznie z powodu sankcji przeciw Rosji ponoszą właśnie oni. Dla porównania: Francja 6 proc., a USA – 0,6 proc. Ocenił także potencjał współpracy rosyjsko-niemieckiej w kontekście projektu budowy gazociągu Nord Stream 2.

– Zaproszenie na to wydarzenie pokrywało się moimi zainteresowaniami, ponieważ Niemcy dla mnie nie są krajem obcym, ale bliskim mi z wielu powodów i zawsze zajmowałem się problematyką niemiecką. Dialog europejski może zacząć się na płaszczyźnie rosyjsko-niemieckiej, to po prostu obiektywna potrzeba. Ponieważ jesteśmy dwoma najpotężniejszymi krajami europejskimi, za przeproszeniem Anglików i Francuzów. Gdyby wyobrazić sobie, że zaczyna się poprawiać dialog między Rosją i Niemcami, to będzie on w stanie po prostu zmienić pejzaż Europy. I zrozumiałym jest, że gdy poprawią się stosunki wzajemne miedzy naszymi krajami, to w znacznym stopniu pociągnie to za sobą całą europejską politykę, nie mam co do tego żadnych wątpliwości – powiedział polityk.

– Właśnie dlatego tak ważny jest dialog dowolnego formatu między Rosją i Niemcami. Właśnie dlatego tak ważny jest Nord Stream 2 – to nie jest zwykły projekt ekonomiczny – to projekt cywilizacyjny, który powinien związywać Rosję i Niemcy, Rosję i Europę, i być osią gospodarczą, wokół której kręcić się będzie wszystko inne. Stąd też takie wrażenie, że w tym dialogu rosyjsko-niemieckim nie ma nieistotnych formatów – każdy format, z którym mamy do czynienia, nowy czy stary, powracający na agendę, jest słuszny i bardzo wiele od tego zależy – podsumował.

Informacja ta pochodzi z agencji informacyjnej Rosyjskie Pole informującej na temat diaspory rosyjskiej za granicą. Forum Rosyjsko-Niemieckie jest wydarzeniem skupiającym to środowisko w Niemczech.

Rosyjskie Pole/Wojciech Jakóbik