EnergetykaEnergia elektryczna

Roszkowski: Linia Kozienice – Ołtarzew doprowadzi nową energię z węgla

Marcin Roszkowski

– To kluczowa inwestycja dla bezpieczeństwa energetycznego centralnej i północno-wschodniej Polski – tak o budowie linii elektroenergetycznej, która połączy Kozienice z miejscowością Ołtarzew, mówił w radiowej Jedynce Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego. Inwestycja wywołuje jednak sprzeciw okolicznych mieszkańców.

– Infrastruktura przesyłowa, elementy infrastruktury krytycznej to część umowy, którą mamy w państwie, w którym jest dostęp do różnych zasobów, surowców, do energii elektrycznej również i jakoś trzeba ją dostarczać. Szczególnie że w Kozienicach powstaje nowy blok elektrowni i w efekcie prądu z Kozienic będzie więcej i potrzebna jest do tego infrastruktura. Istniejące połączenia elektroenergetyczne Kozienic  już się zatykają i rozszerzenie tej mocy jest niezbędne – podkreślił Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Jak przypomniał rozmówca radiowej Jedynki, to nie pierwszy tego typu protest w Polsce. – Niestety jest tak, że bardzo dużo inwestycji, szczególnie energetycznych, zapewniających bezpieczeństwo energetyczne w Polsce, jest przedmiotem protestów różnych grup. Tak było w przypadku tzw. połączenia z Litwą do krajów bałtyckich – LitPol Link. Te protesty trwały latami – zwrócił uwagę Marcin Roszkowski. – Ustawa o oddziaływaniu takich inwestycji na środowisko pozwala różnym stowarzyszeniom protestować. Wielokrotnie w różnych przypadkach protestujący to niekoniecznie lokalne środowiska. Czasami są one inspirowane też przez międzynarodowe podmioty, które chcą pokazać, że w Polsce nie potrafimy budować sieci elektroenergetycznych. Zniechęcają zatem do potrzebnych inwestycji – uważa prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Nowa sieć przesyłowa jest szczególnie istotna dla północno-wschodnich regionów kraju, które nie mają własnych elektrowni. To są miejsca, gdzie nie ma lokalnego wytwarzania energii elektrycznej. W czasie przesyłu energii elektrycznej, szczególnie na duże odległości, tracimy moc. Kozienice są po prostu w dobrym miejscu i one strategicznie rozwiązują wiele problemów. To połączenie zatem jest bardzo ważne – wyjaśnił Marcin Roszkowski.

Prąd regionom północno-wschodniej Polski możemy też zapewnić, dzięki temu, że mamy już most energetyczny z Litwą i możemy kupować energię chociażby ze Szwecji. – Możemy też kupować prąd z Niemiec. Natomiast z punktu widzenia interesu strategicznego państwa powinniśmy mieć takie moce wytwórcze, które pozwolą na 100 proc. naszego zapotrzebowania. Jeżeli możemy okresowo wesprzeć się tanią energią z zagranicy to jest to jedno z możliwych rozwiązań. Natomiast nie możemy zdać się wyłącznie na energię elektryczną, która pochodzi z zagranicy. Nie możemy się uzależniać od takich elementów, na które nie mamy wpływu– tłumaczył Marcin Roszkowski.

Polskie Radio 


Powiązane artykuły

Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom nie chce płacić Ukrainie, więc Kijów sięgnie po jego aktywa

Naftogaz planuje odzyskać zasądzone blisko siedem miliardów dolarów od Gazpromu. Jako, że rosyjska spółka ich nie zapłaciła Ukraina planuje odzyskać...

Kto wyłoży 100 milionów euro na budowę stacji wodorowych w Polsce?

W Polsce działa obecnie osiem ogólnodostępnych stacji do tankowania wodoru, wybudowanych już przez dwóch głównych graczy, czyli PAK-PCE Stacje H2...
Friedrich Merz, lider CDU/CSU kanclerz Niemiec / Fot.: Kirill KUDRYAVTSEV / AFP

Niemcy chcą wydać 4 mld euro na ratunek swoich firm

Rząd niemieckiego kanclerza Friedricha Merza (CDU) rozważa uruchomienie programu subsydiów o wartości 4 miliardów euro dla energochłonnych gałęzi przemysłu. Ekspert...

Udostępnij:

Facebook X X X