BezpieczeństwoWszystko

Trzeba pomyśleć dwa razy zanim skorzysta się z pomocy Putina w Syrii

ANALIZA

Willem Oosterveld, Sijbren de Jong

Analitycy

Hague Centre for Strategic Studies

Sprawy związane z grą interesów wokół syryjskiego konfliktu coraz bardziej się komplikują. Ataki w Paryżu rzuciły nowe światło na problem rozwiązania tej kwestii. Skłoniło to prezydenta Francji do zwerbowania Putina do wspólnej walki z terrorystami odpowiedzialnymi za zamach.

Wezwanie Hollanda do użycia wszystkich niezbędnych środków w walce z ISIS, zostało jednogłośnie przyjęte przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w zeszły piątek. W tym tygodniu prezydent Francji odwiedził zarówno Moskwę jak i Waszyngton w celu poszerzenia współpracy. Dla Rosji jest to świetna okazja, aby powrócić do gry. Jednak zachód powinien być ostrożny i nie godzić się zaspokajać oczekiwań tego kraju zbyt łatwo.

Putin interweniował w Syrii nie tylko po to aby wzmocnić Assada, ale też aby zostać stroną w konflikcie. Szczególnie, że zachód nie ma jasnego planu zakończenia tej wojny. Rosja chce odbudować wpływy w regionie, które stopniowo zanikają od 40-stu lat, ale zamiast atakować terrorystów, bombarduje głównie antyassadowską opozycję w tym kraju – Wolną Armię Syrii.

Z szerszej perspektywy geopolitycznej, Rosja chce zerwać z izolacją na arenie międzynarodowej. Sankcje nałożone za zaatakowanie Ukrainy są bardzo poważnym ciosem dla rosyjskiej gospodarki. Konflikt w Syrii jest dla Putina doskonałą okazją by poprawić relacje z zachodem.

Jednak cena jaką zażąda Rosja za większe zaangażowanie w walce z ISIS może być bardzo wysoka, mimo, że jej pozycja w negocjacjach jest słabsza, ze względu na niskie ceny ropy.

Nieuchronnie powróci temat sankcji, porozumień z Mińska i statusu Krymu. Jest mało możliwe, że zachód uzna aneksję Krymu za legalną. Bardziej prawdopodobne jest, że Rosja zacznie oczekiwać złagodzenia sankcji. Dodatkowo kraj ten, mógłby mieć silniejszą pozycję w negocjacjach na temat przyszłości Syrii, a Rosjanom bardzo zależy, aby Assad pozostał przywódcą tego kraju.

Po spotkaniach Hollanda z prezydentami USA i Rosji ustalono następujące rzeczy:

– Rosja i Francja będą wymieniać się informacjami wywiadowczymi

– Uderzenie w ISIS będą częścią skoordynowanej kampanii

– Bombardowane będą tylko pozycje ISIS i innych grup terrorystycznych

W przyszłości kraje zachodu mogą zapłacić wysoką cenę za politykę sprzyjania Putinowi.

Źródło: Euobserver.com


Powiązane artykuły

Sektor obronny potrzebuje ćwierć miliona ludzi do 2035 roku

Do 2035 roku polski sektor obronny, wraz z siłami zbrojnymi i zapleczem technicznym, będzie potrzebował ok. 250 tysięcy nowych pracowników...

USA ogłasza zniszczenie irańskiego programu nuklearnego. Są wątpliwości

Stany Zjednoczone poinformowały, że swoim atakiem zastopowały program nuklearny Iranu, uniemożliwiając zbudowanie broni jądrowej. CNN poinformowało o wycieku raportu amerykańskiego...

NATO: Refleksje nt. produkcji amunicji i ustalenia dotyczące wydatków

Kończy się pierwszy dzień szczytu NATO w Hadze. Jednym z głównych tematów jest zwiększenie wydatków na zbrojenia do 5 procent....

Udostępnij:

Facebook X X X