Woźniak: Dostawy LNG z USA staną się rutyną. Kaczyński: Liczę na stałe dostawy

8 czerwca 2017, 14:30 Energetyka

Dnia 8 czerwca na terenie terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego odbyła się uroczystość odbioru pierwszej dostawy gazu skroplonego z USA do Polski.

Na sali byli obecni przedstawiciele PGNiG, Cheniere Energy i ERU Trading. Cheniere jest dostawcą gazu skroplonego w ramach spotowej umowy z PGNiG. ERU Trading jest pośrednikiem w handlu gazem polskiej spółki na Ukrainie.

– Chcemy aby takie uroczystości stały się rutyną. Chcemy, żeby nie było trzeba świętować dostaw LNG z USA, aby była to codzienność – powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak.

– Chcemy, aby te warunki na dostawy gazu, które obecnie mamy, stały się cywilizowane – dodał, odnosząc się do kontraktu długoterminowego z rosyjskim Gazpromem, który jest krytykowany przez polską spółkę. – Chcemy zastąpić portfel dostaw ze Wschodu, o który boimy się cały czas, czy dostawy będą czy nie, na dostawy pewne – powiedział.

– W USA mieliśmy rozmowy z firmą Cheniere. Przyszłość rysuje się bardzo dobrze. Otwieramy rynek dla firm amerykańskich. To wielka możliwość, nie tylko handlowa, ale też polityczna. Chcielibyśmy, aby firmy amerykańskie doceniły te wysiłki – przyznał prezes.

Głos zabrała premier RP Beata Szydło. – To dzień historyczny. Ale takie dni staną się rutyną. Gazoport im. Lecha Kaczyńskiego jest gwarancją bezpieczeństwa Polski i między innymi ten priorytet przyświecał twórcom tej idei powstania terminalu w Świnoujściu – podkreśliła. – Trzeba wymienić dwie osoby: ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego myśl strategiczna doprowadziła do budowy tego gazoportu, a także prezes Jarosław Kaczyński, który zapewnił na jego realizację środki w czasie kiedy niektórzy wątpili w taką możliwość – dodała.

– Ta inwestycja łączy dwa cele: bezpieczeństwo i rozwój – powiedziała. – Droga, którą wybrał polski rząd jest w dobrym kierunku, ale przede wszystkim jesteśmy skuteczni.

– To także kwestia bezpieczeństwa, niezależności i suwerenności. Odmieniamy to na różne przypadki, bo tak rozumiemy bezpieczeństwo państwa polskiego – powiedziała premier RP.

Odczytano także list prezesa Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego. – Celem mojego brata, Lecha Kaczyńskiego, było zróżnicowanie dostaw surowców do Polski – napisał prezes. Przypomniał o deklaracji wawelskiej podpisanej przez prezydenta i przywódców krajów Europy Środkowo-Wschodniej na Wawelu.

– Chciałbym wyrazić nadzieję, że dzisiejszy transport będzie zapowiedzią stałych dostaw z USA do terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego – czytamy w liście.

– To nie tylko ustanowienie nowej relacji handlowej między USA a Polską. To pierwsza dostawa LNG dla PGNiG, miejmy nadzieję, że pierwsza z wielu – powiedział przedstawiciel Cheniere Energy, Andrew Walker.