EnergetykaRopa

Jakóbik: Arabia i Rosja tworzą grupę wsparcia dla ropoholików

KOMENTARZ

Wojciech Jakóbik

Redaktor naczelny BiznesAlert.pl

Na szczycie G20 doszło do spotkania przedstawicieli Arabii Saudyjskiej i Rosji. Doszli oni do porozumienia w sprawie stworzenia grupy roboczej do spraw koordynacji polityki na rzecz ustabilizowania sytuacji na rynku ropy naftowej. Zabrakło wisienki na torcie, czyli decyzji o skoordynowanym zamrożeniu poziomu wydobycia ropy, na które liczyła dotknięta niskimi cenami surowca Moskwa.

Minister energetyki, przemysłu i surowców naturalnych Arabii Saudyjskiej Khalid al-Falih rozmawiał w chińskim Hangzhou z ministrem energetyki Rosji Aleksandrem Nowakiem.

Przyjęli oni czteropunktową deklarację. Zadeklarowali wolę dalszej dyskusji na temat sytuacji na rynku ropy i gazu oraz pogłębienia współpracy energetycznej. Jak przypomina Reuters, Arabia i Rosja są razem odpowiedzialne za realizację 21 procent światowego zapotrzebowania na czarny surowiec.

  1. Po pierwsze, ministrowie przyznali, że branża naftowa boryka się obecnie z ograniczeniami inwestycji w wydobycie, a szczególnie poszukiwanie nowych złóż ropy. Istniejące inwestycje są zawieszane. To skutek wahań na rynku ropy ograniczających pewność inwestorów. Zdaniem polityków konstruktywny dialog i bliska współpraca państw-producentów są kluczowe dla zapewnienia odpowiedniego poziomu inwestycji w długim terminie. W tym celu zamierzają powołać grupę zadaniową, odpowiedzialną za stałą obserwację sytuacji na rynku ropy i rekomendowanie działań, które przyczynią się do zwiększenia stabilności i przewidywalności na rynku.
  2. Po drugie, Arabia i Rosja zgodziły się na pogłębienie współpracy w sektorze energetycznym, w tym w nowych technologiach, wymianie informacji i ekspertyzy, produkcji sprzętu wydobywczego, a nawet w sektorze energetyki odnawialnej.
  3. Po trzecie, kraje chcą stworzyć wspólną bazę danych na temat nowoczesnych technologii energetycznych, z ekspertyzą na temat pozyskiwania na nie kapitału poprzez fundusze państwowe.
  4. Po czwarte, pierwsze spotkanie grupy zadaniowej ma odbyć się w październiku 2016 roku. Strony mają się także spotkać podczas szczytu kartelu OPEC w Wiedniu zaplanowanego na listopad tego roku.

W odpowiedzi na wieść o porozumieniu rynek ropy zareagował wzrostami cen baryłki. Było to prawdopodobnie spowodowane emocjonalną reakcją na samą informację o tym, że Moskwa i Rijad – które różnią się w wielu kwestiach – zdołały osiągnąć zgodę.

Wzrostu cen ropy nie uzasadniały owoce spotkania. Grupa zadaniowa powołana przez Arabię i Rosję i na mocy punktu pierwszego deklaracji ma dopiero wypracować rozwiązania na rzecz ustabilizowania sytuacji na rynku ropy. Pogrzebane w lutym w Doha porozumienie o zamrożeniu poziomu wydobycia ropy naftowej nie zostało wspomniane w deklaracji, choć – zapewne z powodów wizerunkowych – mówił o nim minister Nowak. Przyznał, że mogłoby być „jednym ze sposobów ustabilizowania rynku”. Te pozostają jednak niezdefiniowane.

Bardziej konkretne są jednak trzy pozostałe punkty, które mówią o mniej atrakcyjnych medialnie kwestiach. Zacieśnienie współpracy w energetyce, szczególnie w zakresie jej modernizacji za pomocą nowych technologii, to odpowiedź na zapóźnienia obniżające efektywność, konkurencyjność i odporność na spadek cen ropy, obserwowane szczególnie w Rosji. Arabia przyjęła wieloletni plan wyjścia z uzależnienia od sprzedaży czarnego surowca poprzez modernizację, m.in. inwestycje w OZE. Ten rys widać w deklaracji. Rijad chce podzielić się z Moskwą swoimi doświadczeniami, zapewne z korzyścią dla swoich naukowców i spółek.

Wspólna baza danych na temat najnowszych technologii, które będzie można rozwijać dzięki inwestycjom z budżetu to kolejne rozwiązanie, które może pozwolić na modernizację energetyki, ale z punktu widzenia Rosji, na substytucję importu ograniczonego przez sankcje USA i Unii Europejskiej nałożone na nią po nielegalnej aneksji Krymu i agresji na wschodnią Ukrainę. Chociaż Moskwa realizuje program zastępowania importu na potrzeby przemysłu naftowego własnymi produktami oraz technologiami, nie będzie w tym zakresie samowystarczalna, a pośrednik saudyjski może pomóc.

Ewentualne porozumienie o zamrożeniu poziomu wydobycia ropy będzie prawdopodobnie tematem dyskusji na szczycie OPEC w listopadzie. Listopadowe spotkania kartelu w 2014 i 2015 roku nie przyniosły przełomu w tym zakresie. Być może prace grupy zadaniowej Arabii i Rosji doprowadzą do wypracowania wspólnego rozwiązania na rzecz stabilizacji ceny baryłki, ale niekoniecznie będzie to zamrożenie. Saudyjczycy nie chcą porozumienia, w którym nie weźmie udziału antagonista-Iran. Pragną także mieć wolną rękę w polityce wydobywczej, aby bronić udziałów rynkowych w Azji, gdzie skutecznie rywalizują z nimi…Rosjanie.

Ciekawe będzie na ile stworzony mechanizm współpracy między Rijadem a Moskwą przyczyni się do uniezależnienia petrostate rosyjskiego od sprzedaży ropy naftowej oraz importu sprzętu oraz technologii z Zachodu. Nie wiadomo na ile pomoże w modernizacji sektora naftowego w Rosji.


Powiązane artykuły

Sieć przesyłowa. Fot. Polskie Sieci Elektroenergetyczne

System oparty o OZE potrzebuje elastyczności. Polska to przegapiła

Najnowszy raport Forum Energii podkreśla konieczność uelastycznienia polskiego systemu energetycznego. Zdaniem think tanku ostatnimi laty nie zostały wprowadzone konieczne zmiany,...

Orlen zapowiada promocje na wakacje. Korzystać można od piątku

Spółka wprowadzi na wakacyjne weekendy promocje pozwalającą oszczędzić do 40 groszy na litrze paliwa. Dodatkowo na części stacji pojawią się...
Elektrownia Bełchatów. Fot. Wikimedia Commons

Złapani oszuści. Sprzedawali elektrowni wodę jako innowacyjny preparat

Sąd aresztował małżeństwo podejrzane o kierowanie grupą przestępczą, która dokonała wielomilionowych oszustw na szkodę Elektrowni Bełchatów. Według prokuratury podejrzani sprzedawali...

Udostępnij:

Facebook X X X