Waszyngton, Boston, Nowy Jork – te trzy miasta odwiedził wicepremier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w USA. Przez trzy dni spotkał się z członkami amerykańskiego rządu, najbliższymi współpracownikami prezydenta Trumpa oraz szefową Rezerwy Federalnej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Spotkanie z Kennethem Justerem, doradcą prezydenta Donalda Trumpa, nadzorującym z ramienia Prezydenta USA całą międzynarodową politykę gospodarczą i głównym negocjatorem USA w G7 i G20, dotyczyło perspektyw rozwoju handlu między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Omawiano m.in. zakup przez Polskę gazu skroplonego z USA.
– Chcemy dywersyfikować źródła dostaw gazu. Mamy największy terminal na Morzu Bałtyckim i myślimy o powiększeniu jego możliwości. Minister Juster wyraził zainteresowanie rozmowami o ewentualnym zakupie przez Polskę gazu z USA – podkreślił wicepremier Morawiecki.
Kwestii związanych z energetyką i bezpieczeństwem dotyczyło także spotkanie wicepremiera Morawieckiego z sekretarzem ds. energii Rickiem Perry. Wicepremier Morawiecki podkreślił, że sekretarz Perry jest otwarty na rozmowy o eksporcie LNG do Polski. – Zakup gazu z USA może zwiększyć nasze bezpieczeństwo energetyczne. Nasze interesy są tutaj zbieżne. Pamiętajmy jednak, że to nie tylko kwestia politycznej woli, którą widać, ale też ekonomii. Obu stronom musi się to opłacać – zauważył. Wicepremier i sekretarz Perry rozmawiali również o perspektywach wydobycia gazu łupkowego w Polsce. – Sekretarz Perry przychylnie patrzy na powrót do dwustronnej współpracy w tej dziedzinie, ale to się musi wiązać z niższymi kosztami technologii wydobycia i odpowiednim system regulacyjnym, nad którym będziemy pracowali – poinformował wicepremier. Rozmowy dotyczyły też polityki klimatycznej oraz roli i znaczenia węgla w energetyce.
Serię spotkań z najbliższymi współpracownikami prezydenta Trumpa zakończyły we wtorek rozmowy z sekretarzem ds. handlu Wilburem Rossem. Dotyczyły one zacieśniania współpracy polsko-amerykańskiej w zakresie handlu i inwestycji. Wicepremier Morawiecki zaznaczył, że wszyscy jego rozmówcy z administracji rządowej oraz inwestorzy amerykańscy, z którymi wicepremier spotkał się w środę, są zainteresowani wzrostem wymiany handlowej pomiędzy Polską a USA. Stany Zjednoczone są drugim największym partnerem handlowym Polski spoza Unii Europejskiej, ale globalnie zajmują dopiero dwunastą pozycję pod względem wartości naszego eksportu (4,8 mld dolarów w 2016 r.) i ósmą w imporcie (5,6 mld). Podczas rozmowy z sekretarzem Rossem pojawił się pomysł powołania zespołów roboczych, w których przedyskutowano by kwestie wymiany handlowej w poszczególnych obszarach. – To szansa na zwiększenie wartości handlu pomiędzy obu krajami. Myślę, że w tym roku możliwy jest nawet dwucyfrowy wzrost eksportu – ocenił wicepremier.
Wicepremier Morawiecki rozmawiał też z dyrektor zarządzającą Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde i jej zastępcą Davidem Liptonem. Rozmowy dotyczyły m.in. programów rozwojowych i elastycznej linii kredytowej. Rozmówcy wicepremiera pytali m.in. o Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. – Oni rozumieją, że państwo musi wyznaczać strategiczne kierunki rozwoju, i że biznes docenia taką klarowność – zauważył wicepremier Morawiecki. Z kolei spotkanie z Janet Yellen, szefową Systemu Rezerwy Federalnej (bank centralny USA), dotyczyło przede wszystkim amerykańskiej polityki monetarnej i jej korelacji z rozwojem gospodarczym.
– Dla Polski jest ważne, w jakim kierunku będzie zmierzała polityka gospodarcza USA. Po tej wizycie w wielu sprawach mamy dużo większą jasność – ocenił wicepremier po rozmowach z wysokimi urzędnikami administracji USA i MFW.
Wizyta w USA była także okazją do kilku mniej oficjalnych spotkań. W poniedziałek wicepremier Morawiecki wziął udział w debacie zorganizowanej przez American Enterprise Institute (AEI) w Waszyngtonie. Jej tematem była globalna współpraca w niespokojnych czasach. AEI to ekonomiczny think tank, który ma status organizacji pozarządowej. Swoją misję określa jako obronę zasad i poprawę instytucji służących amerykańskiej wolności i demokratycznemu kapitalizmowi. Mateusz Morawiecki spotkał się również z członkami zarządu, dyrektorami i głównymi analitykami think tanku Heritage Fundation, jedna z najważniejszych i największych konserwatywnych organizacji pozarządowych na świecie, znana między innymi ze swojego Wskaźnika wolności gospodarczej (Indeks of Economic Freedom).
We wtorek wicepremier Morawiecki wygłosił wykład na Uniwersytecie Harvarda – Harvard Kennedy School – dotyczący nierównowagi we współczesnym świecie. Podkreślił w nim konieczność stworzenia nowego międzynarodowego porozumienia, które pomogłoby np. walczyć z unikaniem płacenia podatków i zagrożeniami w sferze cyberbezpieczeństwa. Również w Bostonie spotkał się z polonią amerykańską.
W Nowym Jorku wicepremier Morawiecki odbył szereg spotkań z inwestorami, przedstawicielami instytucji finansowych, funduszy inwestycyjnych, podczas których rozmawiał o zaangażowaniu tych podmiotów w Polsce, przedstawiał sytuację makroekonomiczną Polski i perspektywy rozwoju gospodarczego.
Mateusz Morawiecki odwiedził również wystawę poświęconą Polakom, Sprawiedliwym, którzy ratowali Żydów podczas II Wojny Światowej – wydarzenie było zorganizowane w Konsulacie RP w Nowym Jorku, we współpracy z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Specjalnym punktem wizyty w Stanach Zjednoczonych było nieformalne spotkanie z gen. Edwardem Równym z okazji jego 100-rocznicy urodzin. Gen. Równy to amerykański oficer polskiego pochodzenia, weteran II wojny światowej oraz wojen w Korei i Wietnamie. Był doradcą pięciu prezydentów USA – Nixona, Forda, Cartera, Reagana i Busha seniora. Był przedstawicielem USA podczas rokowań układu SALT. Po wyborze na prezydenta Ronalda Reagana, gen. E. Równy został przewodniczącym rokowań START I, a następnie specjalnym doradcą ds. kontroli zbrojeń w administracji prezydentów Reagana i Busha. W 1990 r. przeszedł na emeryturę.
Ministerstwo Rozwoju