AlertWszystko

Turcja nadal rozważa udział w Turkish Stream

Tranzyt gazu przez Grecję - projekty. Grafika: Breugel.

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

W najbliższym czasie konieczność realizacji promowanego przez Rosję projektu gazociągu Turkish Stream stanie się jasna, powiedział w czwartek w wywiadzie dla agencji Trend turecki minister energetyki oraz zasobów naturalnych Ali Riza Alaboyun.

Według niego podpisanie z Rosją międzyrządowej umowy w sprawie realizacji Turkish Stream będzie rozpatrywane po przeprowadzeniu wyborów parlamentarnych, które odbędą się w Turcji 1 listopada.

Warto podkreślić, że w podobnym tonie wypowiadał się rosyjski minister spraw zagranicznych Sergiej Ławrow który stwierdził, że polityczne porozumienie w spawie Turkish Stream jest aktualne, a na ostateczną decyzję należy poczekać do momentu kiedy w Turcji odbędą się wybory parlamentarne i zostanie powołany rząd. Bez niego “nie będzie osób upoważnionych do podpisywania dokumentów, które wymagają zgody aby realizować projekt Turkish Stream”.

Turecki minister przypomniał, że w ramach podpisanego memorandum o porozumieniu pomiędzy Gazpromem a tureckim BOTAS, rosyjskiej spółce gazowej udzielono pozwolenia na przeprowadzenie prac badawczych, mających ocenić opłacalność budowy. Alaboyun stwierdził, że Turcja jest gotowa do współpracy na zasadach wzajemnego zaufania. – Turcja zawsze wspierała i będzie wspierała wszelkie działania, które sprawiają, że zasoby energetyczne nie staną się powodem konfliktów wojennych, a służą pokojowi oraz bezpieczeństwu – powiedział minister.

Mówiąc o dostawach rosyjskiego gazu do Turcji Alaboyun stwierdził, że na przestrzeni ostatnich 28 lat turecki rynek był po niemieckim jednym z najważniejszych dla Rosji. – Od 1987 roku Turcja zaimportowała z Rosji 315 mld m3 gazu. Dzisiaj turecki sektor prywatny importuje rocznie 10 mld m3, pozostałe 20 mld m3 – państwowy BOTAS – powiedział Alaboyun.

Zauważył też, że Ankara ma podpisane kontrakty na zakup gazu z Azerbejdżanem, Iranem, Nigerią oraz Algierią. – Dzisiaj bezpieczeństwo energetyczne to jedna z najważniejszych i strategicznych kwestii. W celu uniknięcia ryzyka, Turcja zamierza zdywersyfikować źródła dostaw surowców energetycznych – powiedział Alaboyun.

Gazprom oraz turecka spółka BOTAS 1 grudnia zeszłego podpisały memorandum w sprawie budowy gazociągu z Rosji poprzez Morze Czarne do Turcji o przepustowości 63 mld m3 gazu rocznie. Licząca 1100 km magistrala miała dostarczyć na granicę turecko-grecką do 47 mld m3 błękitnego paliwa. Memorandum nie jest zobowiązaniem do wspólnej budowy gazociągu. W tym celu musiałoby powstać odpowiednie konsorcjum. Tymczasem Turkish Stream ma zostać wybudowany przez Gazprom Russkaja samodzielnie.Teraz okazuje się, że z deklarowanych 63 mld pozostało zaledwie 16 mld m3.  

Szef rosyjskiego Gazpromu Aleksiej Miller przyznał, że koncern zdecydował się na zmniejszenie o połowę przepustowości gazociągu Turkish Stream do 32 mld m3 rocznie. – Ta decyzja została podjęta w oparciu o nasze porozumienia z europejskimi partnerami – wyjaśnił Aleksiej Miller, odwołując się do podpisania przez Gazprom i kilka europejskich firm umowy akcjonariuszy o rozbudowie gazociągu Nord Stream o dwie nowe nitki. Oznacza to, że Gazprom przyznaje gotowość do ograniczenia oczekiwań wobec tureckiego szlaku wobec sukcesu w promocji zwiększenia dostaw za pomocą północnej magistrali.

Jak informował 16 października BiznesAlert.pl, Rosja przekazała Turcji dopracowany tekst międzyrządowego porozumienia w sprawie tylko jednej nitki gazociągu Turkish Stream – powiedział wiceminister energetyki Anatolij Janowskij. Oczekując przy tym, że w najbliższym czasie pomiędzy Rosją a Turcją będą prowadzone konsultacje w sprawie wspomnianego dokumentu.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X