Wiszniewska: Poważne naruszenie prawa konkurencji przez PZL Świdnik

23 marca 2015, 14:00 Bezpieczeństwo

Prezes UOKiK nakazał spółce WSK PZL Świdnik zaniechanie stosowania praktyk ograniczających konkurencję i nałożył karę pieniężną w wysokości blisko 322 tys. zł. Decyzja nie jest prawomocna. Przedsiębiorca odwołał się do sądu. Urząd podjął działania po analizie skargi Navcom Systems, której WSK PZL Świdnik odmówił sprzedaży części zamiennych do śmigłowców. Tymczasem zgonie z prawem monopolista nie powinien uniemożliwiać innym przedsiębiorcom dostępu do produktów, które są niezbędne do świadczenia przez nich usług.

AW149, fot. PZL Świdnik

– W ocenie prezesa Urzędu w niniejszej sprawie doszło do poważnego naruszenia prawa konkurencji. Stwierdzona praktyka ma charakter antykonkurencyjny. W postępowaniu ustalono, że stosowana przez PZL Świdnik praktyka polega na odmowie sprzedaży części zamiennych na rzecz przedsiębiorcy realizującego usługi serwisowania śmigłowców Mi-2 eksploatowanych w lotnictwie wojskowym RP – stwierdza Ewa Wiszniewska, Dyrektor UOKIK, Delegatura w Lublinie.
W ocenie prezesa Urzędu dokonując oceny wagi przedmiotowego naruszenia należy uwzględnić sytuację istniejącą na rynku, na którym doszło do nadużywania pozycji dominującej oraz na rynku, na który przedmiotowa praktyka oddziałuje.

– Jak wskazano we wcześniejszej części decyzji, PZL Świdnik oprócz działalności związanej z produkcją części zamiennych do śmigłowców Mi-2 prowadzi również działalność na rynku serwisowania tychże śmigłowców – uważa dyr. Ewa Wiszniewska. – W takiej sytuacji, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, odmowa sprzedaży części zamiennych na rzecz podmiotu, który podjął działalność konkurencyjną względem PZL Świdnik w zakresie serwisowania śmigłowców Mi-2 eksploatowanych w lotnictwie wojskowym RP powoduje istotne ograniczenie konkurencji.

Zdaniem przedstawiciel UOKiK dzieje się tak poprzez utrudnianie konkurentom wejścia na przedmiotowy rynek, wstrzymanie tym samym procesów prowadzących do zwiększenia efektywności zachowań rynkowych przedsiębiorców działających na tym rynku, wyeliminowanie presji ze strony potencjalnego konkurenta, czy też uniemożliwienie zwiększenia zakresu wyboru dostępnego odbiorcom końcowym tego typu usług.

– Należy uznać, iż przedmiotowa praktyka będąc bezpośrednio wymierzoną w jednego przedsiębiorcę, faktycznie wymierzona była we wszystkich potencjalnych konkurentów dominanta, którzy byliby zainteresowani prowadzeniem działalności na takich zasadach jak PPHU Navcom Systems s.c. – stwierdza Wiszniewska. – Przedmiotowa praktyka, w obecnych realiach rynkowych, tj. przy braku alternatywnych dostawców części zamiennych produkowanych przez PZL Świdnik dla podmiotów zainteresowanych świadczeniem usług serwisowych śmigłowców Mi-2, spowodować może petryfikację rynkowego status quo, tj. brak jakiejkolwiek realnej konkurencji dla PZL Świdnik w zakresie tejże działalności.

W opinii UOKiK należy zatem stwierdzić, że stwierdzoną praktykę PZL Świdnik, tj. absolutnego dominanta rynkowego, wpływającą na możliwość rozpoczęcia działalności konkurencyjnej przez innego przedsiębiorcę należy zakwalifikować do poważnych naruszeń prawa konkurencji.

– Ze względu na powyższe prezes Urzędu uznał, że uzasadnione jest sklasyfikowanie zarzucanej stronie niniejszego postępowania praktyki jako naruszenia poważnego i określenie wysokości kar pieniężnych w przedziale powyżej 0,2% do 1% przychodu – określa dyr. Ewa Wiszniewska. – Jednocześnie badając naturę naruszenia organ antymonopolowy bada również zamiar przedsiębiorcy oraz czy naruszenie prawa było przemyślane i zaplanowane. Prezes Urzędu uznał, że przedmiotowa praktyka PZL Świdnik polegająca na odmowie sprzedaży części zamiennych miała jak do tej pory, charakter incydentalny. Powyższa okoliczność przemawia za zmiarkowaniem wagi przedmiotowego naruszenia – kończy dyr. Ewa Wiszniewska.