Shell podporządkuje się ewentualnym sankcjom wobec Nord Stream 2

5 sierpnia 2019, 12:15 Alert

Politico zapytało prezesa holendersko-brytyjskiego Shella czy podporządkowałby się ewentualnym sankcjom wobec Nord Stream 2. – Przestrzeganie prawa to obowiązek – odparł Ben van Beurden stojący na czele spółki.

Logo Shella. Fot. Flickr
Logo Shella. Fot. Flickr

– Jedyny mandat jaki posiadam, to inwestować z troską i robić to, co jest dobre dla naszych udziałowców – stwierdził van Beurden. – Jeśli ten czy inny kraj czuje, że nie powinniśmy tego robić, musi sprawić, że będzie to nielegalne. Wówczas nie będę miał wyboru i z całym sercem podporządkuję się sankcjom. Jednak zrobię to tylko dlatego, że przestrzeganie prawa to obowiązek – dodał.

Sankcje wobec Nord Stream 2 w Senacie USA

Amerykanie rozważają wprowadzenie sankcji wobec partnerów spornego projektu gazociągu Nord Stream 2. Projekt obostrzeń został zaakceptowany przez komisję spraw zagranicznych Senatu USA. Do wejścia w życie wymaga jeszcze aprobaty obu izb parlamentu i podpisu prezydenta Donalda Trumpa.

Politico/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Trump ogłosi sankcje wobec Nord Stream 2 w Warszawie?