(Interfax/Piotr Stępiński/BiznesAlert.pl/Wojciech Jakóbik)
Oficjalna przedstawicielka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen potwierdziła otrzymanie od kilku państw członkowskich, pisma dotyczącego projektu trzeciej oraz czwartej nitki gazociągu Nord Stream (Nord Stream 2). Jak informuje agencja Interfax, według Itkonen jest to list skierowany przez te państwa do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Marosza Szefczovicza. Przedstawicielka KE obiecała, że na wspomniane pismo, jak na każde, które jest skierowane do Komisji Europejskiej zostanie udzielona odpowiedź, ale jej stanowisko w tej sprawie pozostaje nie zmienione. Itkonen nie określiła zarówno dokładnej treści listu ani jego sygnatariuszy.
Co ciekawe jak rano informował BiznesAlert.pl, rzecznik Komisji Europejskiej zaprzeczył, jakoby Komisja Europejska otrzymała list od krajów Europy Środkowo-Wschodniej krytykujący Nord Stream 2. Takie informacje podał Financial Times. Media spekulowały na temat składu sygnatariuszy. Anonimowi rozmówcy dziennika twierdzili, że chociaż przeciwnicy inwestycji „przegrywają bitwę o zablokowanie go, to nie zamierzają się poddać bez walki”. Faktem jest jednak, że skierowano prawdopodobnie dwa listy z różnym składem sygnatariuszy. Jeden dotarł do Komisji Europejskiej, a drugi do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.
Jak podaje polski resort gospodarki 27 listopada 2015 r. minister Krzysztof Tchórzewski wraz z ministrami do spraw energii z Rumunii, Węgier, Słowacji, Litwy, Łotwy, Estonii wystosowali list do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Marosa Szefczovica. Poinformowali w nim o spodziewanych negatywnych dla bezpieczeństwa energetycznego i sytuacji politycznej w Unii Europejskiej oraz w państwach regionu Europy Środkowej, skutkach budowy gazociągu Nord Stream 2
Ministrowie podkreślili, iż są zaniepokojeni geopolitycznymi konsekwencjami ewentualnej realizacji tego projektu oraz zagrożeniami, jakie może on spowodować dla stabilności dostaw do państw naszego regionu, gazociągami Jamał i Braterstwo. Ministrowie zwrócili także uwagę na niekorzystne konsekwencje budowy Nord Stream 2 dla Ukrainy, podkreślając sprzeczność tego projektu z podstawowymi założeniami unijnej polityki energetycznej, w tym w szczególności z filarami unii energetycznej. W liście wyrażono oczekiwanie, iż Nord Stream 2 objęty będzie wszystkimi przepisami III pakietu liberalizującego rynek gazu oraz, że będzie wobec niego stosowana zasada dostępu stron trzecich.
Uznając, iż budowa Nord Stream 2 może zagrozić spójności Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej ministrowie zaapelowali o rzeczową dyskusję odnośnie tego projektu w Radzie Europejskiej, w grudniu 2015 r. Wyrazili także oczekiwanie, iż Unia Europejska będzie mówiła w tej sprawie jednym głosem – informuje resort gospodarki.
W międzyczasie Komisja Europejska przygotowuje się do ostatecznej decyzji w sprawie śledztwa antymonopolowego przeciwko Gazpromowi. Według nieoficjalnych informacji Reutersa w grudniu ma dojść do spotkania komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager i wicedyrektora Gazpromu Aleksandra Miedwiediewa, na którym Rosjanie będą zabiegać o ugodę w tej sprawie.