Ceny ropy są najwyższe od 2014 roku. MAE uwalnia 60 mln baryłek zapasów i wspiera Ukrainę

1 marca 2022, 17:18 Alert

Ceny ropy w USA po raz pierwszy od ponad 2014 roku wzrosły powyżej 102 dolarów za baryłkę w związku z rosnącymi obawami o wojnę Rosji z Ukrainą. W reakcji na to Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) na spotkaniu ministerialnym postanowiła uwolnić 60 mln baryłek ze swoich zapasów.

Źródło: pxhere.com

Wzrost cen ropy

Na rynkach globalnych ceny ropy gwałtownie rosną w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. W USA wzrosły o 6 procent i na krótko przekroczyły 102 dolary za baryłkę po raz pierwszy od lipca 2014 roku. Ropa Brent podrożała o około 7 procent do 104,37 dolarów za baryłkę. Rynek otrzymał również nowe sygnały, że OPEC i jego sojusznicy nie zrobią nic, żeby ropa potaniała. Pomimo nacisków na zwiększenie wydobycia, rząd Arabii Saudyjskiej potwierdził swoje zaangażowanie w porozumienia w ramach OPEC+, które wymaga jedynie niewielkiego wzrostu wydobycia.

MAE uwalnia zapasy

Tymczasem 31 krajów członkowskich Rady Zarządzającej Międzynarodowej Agencji Energii zgodziło się na uwolnienie 60 milionów baryłek ropy ze swoich rezerw awaryjnych, aby wysłać jednolity i zdecydowany sygnał na światowe rynki naftowe, że w wyniku inwazji Rosji nie wystąpią niedobory dostaw. Dzisiejszemu nadzwyczajnemu posiedzeniu Rady Zarządzającej, które odbyło się na szczeblu ministerialnym, przewodniczyła sekretarz ds. energii USA Jennifer Granholm jako przewodnicząca tegorocznego spotkania ministerialnego MAE. Podczas dzisiejszego spotkania ministrowie wyrazili solidarność z narodem Ukrainy i jej demokratycznie wybranym rządem w obliczu „przerażającego i niesprowokowanego naruszenia przez Rosję suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy”. – Ministrowie MAE odnotowali z niepokojem wpływ rażących działań Rosji na bezpieczeństwo energetyczne i wyrazili poparcie dla sankcji nałożonych przez społeczność międzynarodową w odpowiedzi. Ministrowie zauważyli, że rosyjska inwazja ma miejsce w kontekście już i tak napiętej sytuacji na światowych rynkach ropy naftowej, podwyższonej zmienności cen, zapasów handlowych, które są na najniższym poziomie od 2014 roku oraz ograniczonej zdolności producentów do zapewnienia dodatkowej podaży w krótkim okresie – czytamy w komunikacie MAE.

– To pokrzepiające, jak szybko globalna społeczność zjednoczyła się, by potępić działania Rosji i zdecydowanie zareagować. Cieszę się, że MAE również zebrała się dzisiaj, aby podjąć działania. Sytuacja na rynkach energii jest bardzo poważna i wymaga naszej pełnej uwagi. Globalne bezpieczeństwo energetyczne jest zagrożone, narażając światową gospodarkę na ryzyko. Jestem wdzięczny, że kraje członkowskie MAE udostępniły początkowe 60 milionów baryłek, aby zapewnić stabilność rynkom ropy. Cieszę się również, że nasze kraje członkowskie zobowiązały się dołożyć wszelkich starań, aby wesprzeć Ukrainę w zakresie dostaw paliw. Na zaproszenie Rady Zarządzającej z niecierpliwością oczekuję również powitania ministra energetyki Ukrainy Gałuszczenki jako gościa specjalnego na naszym nadchodzącym spotkaniu ministerialnym, które odbędzie się w tym miesiącu – powiedział dyrektor wykonawczy MAE Fatih Birol.

Członkowie MAE posiadają zapasy awaryjne w wysokości 1,5 miliarda baryłek. Ogłoszenie początkowego wydania 60 milionów baryłek, czyli 4 procent tych zapasów, odpowiada 2 milionom baryłek dziennie przez 30 dni. Od powstania MAE w 1974 roku, jest to czwarte skoordynowane uwolnienie zapasów ropy. Poprzednie działania tego typu zostały podjęte w latach 2011, 2005 i 1991.

– Rosja odgrywa ogromną rolę na światowych rynkach energetycznych. Jest trzecim co do wielkości producentem ropy naftowej i największym eksporterem na świecie. Jej eksport wynoszący około 5 milionów baryłek ropy naftowej dziennie stanowi około 12 procent światowego handlu, a około 2,85 miliona baryłek dziennie produktów naftowych stanowi około 15 procent światowego handlu produktami rafineryjnymi. Około 60 procent rosyjskiego eksportu ropy trafia do Europy, a kolejne 20 procent do Chin – przypomina MAE.

Ministrowie postanowili dziś, że dostawy surowców energetycznych „nie powinny być wykorzystywane jako środek przymusu politycznego ani jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego”. – MAE będzie nadal ściśle monitorować światowe rynki ropy naftowej i gazu oraz przedstawiać zalecenia Radzie Zarządzającej, w tym ewentualne dodatkowe awaryjne uwolnienie zapasów ropy naftowej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Rada Zarządzająca zachęciła również każdy kraj członkowski do dołożenia wszelkich starań, aby wesprzeć Ukrainę w dostawach produktów naftowych, zalecając rządom i konsumentom utrzymanie i intensyfikację działań ochronnych – czytamy.

Ministrowie omówili również znaczne uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu ziemnego i potrzebę ograniczenia tego poprzez poszukiwanie innych dostawców, w tym poprzez LNG, oraz dalszego dążenia do dobrze zarządzanego przyspieszenia przejścia na OZE. W czwartek Sekretariat MAE opublikuje 10-punktowy plan, w jaki sposób kraje europejskie mogą zmniejszyć swoją zależność od dostaw rosyjskiego gazu do przyszłej zimy.

CNN/Międzynarodowa Agencja Energii/Michał Perzyński