Francja grozi, że wstrzyma dostawy energii na brytyjską wyspę Jersey
Francuska minister ds. morskich zasugerowała, że Paryż mógłby odciąć dostawy energii elektrycznej na brytyjską wyspę Jersey, w związku z pogłębiającym się sporem między Francją a Wielką Brytanią o prawa połowowe po Brexicie.
Francusko-brytyjski spór o wyspę Jersey
Annick Girardin powiedziała, że była „oburzona”, kiedy dowiedziała się, że brytyjska wyspa Jersey przyznała 41 licencji połowowych, które zawierały warunki i szczególne kryteria, które zostały „ustalone jednostronnie i bez wyjaśnienia”. Wyspa tuż przy północno-zachodnim wybrzeżu Bretanii należy do brytyjskiej korony, ale importuje około 95 procent swojej energii elektrycznej z Francji za pośrednictwem kabli podmorskich. – Jesteśmy gotowi uciec się do środków odwetowych, które są zawarte w porozumieniu w sprawie Brexitu. Żałowałbym, gdybyśmy musieli to zrobić, ale zrobimy to, jeśli będziemy musieli – powiedziała Girardin.
Minister stosunków zewnętrznych wyspy Jersey, Ian Gorst, powiedział, że wyspa wydała licencje zgodnie z brytyjską umową o handlu i współpracy z Unią Europejską. Według niego oznacza to, że francuskie łodzie muszą wykazać się historią połowów w tym obszarze. – Jeśli francuscy rybacy lub władze mają dalsze dowody, które chcieliby przedstawić, zaktualizujemy licencje, aby odzwierciedlić te dowody. Wchodzimy w nową erę i wszyscy potrzebują czasu, aby się przystosować – powiedział.
W zeszłym tygodniu Clement Beaune, francuski minister ds. Europejskich, zagroził zablokowaniem przepisów, które pozwolą brytyjskim firmom finansowym na prowadzenie interesów w UE, jeśli Wielka Brytania nie będzie przestrzegać swoich zobowiązań w zakresie rybołówstwa.
Jersey przez 37 lat importowało energię z Francji bez żadnych problemów politycznych. Według strony internetowej Jersey Electricity, na wyspie obowiązują „ustalenia awaryjne”, które mają pomóc „złagodzić wszelkie ryzyko zakłóceń importu”. Dwie elektrownie na olej napędowy, La Collette i Queen’s Road, mają łączną moc około 115 megawatów i mogą być wykorzystywane w przypadku odcięcia importu.
Bloomberg/Michał Perzyński
