Polska może mieć nadwyżkę gazu w 2023 roku przez kryzys
Główny Geolog Kraju Piotr Dziadzio poinformował, że w 2023 roku Polska będzie mogła sprowadzić 21 mld m sześc. gazu spoza Rosji. Oznacza to nadwyżkę, ponieważ ministerstwo klimatu i środowiska przewiduje, że krajowe zapotrzebowanie spadnie do 17 mld m sześc. rocznie.
– Dzięki inwestycjom w projekty infrastruktury gazowej, Polska od 2023 roku będzie miała możliwość sprowadzania z kierunków innych niż rosyjski 21 mld m sześc. gazu. To pozwoli w pełni zabezpieczyć dostawy gazu do naszego kraju. Pracujemy również nad przyśpieszeniem kolejnej ważnej inwestycji, czyli budowy drugiego terminala LNG, pływającego terminala w Zatoce Gdańskiej – powiedział Piotr Dziadzio, Główny Geolog Kraju podczas konferencji DISE 2022 we Wrocławiu.
Sytuacja geopolityczna oraz wysokie ceny gazu powodują prawie 40-procentowy spadek konsumpcji w sierpniu i we wrześniu 2022 roku. Od stycznia do lipca zużycie gazu w stosunku do pierwszych siedmiu miesięcy 2021 roku spadło o 14 procent, do 9,3 mld m sześc. W sierpniu spadło natomiast o 39,6 procent, z 1,06 mld w 2021 roku do 0,64 mld m sześc. w 2022 roku.
Warto dodać, że od 1 do 21 września zużycie gazu spadło o 36 procent, z 0,75 mld m sześc. w 2021 roku do 0,48 mld m sześc. w 2022 roku.
Od kwietnia 2022 roku dostawy gazu z Rosji nie są realizowane. Od maja funkcjonuje połączenie Polska-Litwa, a pierwszego października wystartuje Baltic Pipe. Do końca roku zostanie uruchomione połączenie Polska-Słowacja.
Wojciech Jakóbik/Mariusz Marszałkowski/Jędrzej Stachura
Rosja grozi sankcjami, które mogą zatrzymać dostawy gazu przez Ukrainę
