Przyszły dostawca LNG z USA dla PGNiG ma śmiałe plany

28 marca 2019, 12:30 Alert

Sempra Energy chce stać się jednym z największych eksporterów LNG z USA. Jednym z klientów będzie polskie PGNiG.

Cameron LNG (wizualizacja). Fot. Sempra Energy
Cameron LNG (wizualizacja). Fot. Sempra Energy

Prezes Jeff Martin powiedział Reutersowi o śmiałych planach spółki z Kalifornii. Chodzi o pięć projektów na gaz skroplony. Cameron LNG (dwa etapy) w Luizjanie, Port Arthur LNG w Teksasie i Costa Azul LNG (dwa etapy) w Zatoce Kalifornijskiej w Meksyku. Razem mają dać przepustowość 45 mln ton rocznie.

Po ich realizacji Sempra stanie się drugim dostawcą LNG z USA po Cheniere Energy posiadającej już dwa terminale eksportowe. Jednak Martin zapowiada realizację projektów Sempry w najbliższych trzech do pięciu lat.

W drugim kwartale 2020 roku ma być gotowy pierwszy ciąg skraplający Cameron LNG. W czwartym kwartale będzie gotowy drugi. Skraplanie gazu ruszy jeszcze przed ukończeniem ich konstrukcji. Sempra rozważa także dalszą rozbudowę obiektu wespół z Mitsubishi, Mitsui i Totalem do razem 8 mln ton rocznie.

Port Arthur LNG o planowanej przepustowości 12 mln ton rocznie ma uzyskać ostateczną decyzję inwestycyjną w pierwszym kwartale 2020 roku, jeśli dostanie odpowiednią ilość umów. Pierwsza z nich to zamówienie PGNiG z Polski na 2 mln ton rocznie przez 20 lat od 2023 roku.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Po co PGNiG kolejna umowa na LNG z USA?