Rząd przekazał pieniądze na dodatek węglowy jednocześnie wydłużając termin wypłat

22 września 2022, 10:30 Alert

Pierwsze wypłaty dodatku węglowego nastąpią już niedługo. Rząd przekazał pierwszą transze środków wojewodom. Jednocześnie najnowsze poprawki do ustawy o wsparciu odbiorców ciepła wydłużą termin wypłaty z miesiąca do dwóch miesięcy.

Rząd wypłacił pieniądze na wypłaty dodatku węglowego

Rząd przekazał pierwszą część środków na dodatek węglowy do Urzędów Wojewódzkich. Dla osób, które już zgłosiły wniosek o dodatek, wypłaty w wysokości 3000 złotych zostaną zrealizowane w najbliższym czasie.

Pierwsza pula środków przeznaczona na wypłaty dodatku węglowego to 9,5 miliarda złotych. Jak tylko środki zostaną zaksięgowane przez Urzędy Wojewódzkie, powinny zostać przesłane do gmin.

60 dni na wypłatę dodatku

Nabór wniosków ruszył w samorządach w drugiej połowie sierpnia. Zgodnie ze zmianą wprowadzoną w ustawie o wsparciu odbiorców ciepła, gminy mają na jego wypłatę nie miesiąc jak pierwotnie zakładano, lecz dwa miesiące od złożenia wniosku. Do pierwotnej ustawy dodano również zapis, że w przypadku gdy pod jednym adresem miejsca zamieszkania zamieszkuje więcej niż jedno gospodarstwo domowe, jeden dodatek węglowy przysługuje dla wszystkich gospodarstw domowych zamieszkujących pod tym adresem.

Dodatek węglowy jest przeznaczony dla gospodarstw domowych, których głównym źródłem ciepła jest piec węglowy, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy. Warunkiem otrzymania dofinansowania jest wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Czas na składanie wniosków na dodatek węglowy jest do 30 listopada bieżącego roku.

Obecne przepisy zakładają, że maksymalny limit wydatków na dodatki węglowe wyniesie 11,5 miliardów złotych.  Źródłem finansowania jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19.

Ministerstwo klimatu i środowiska/Polska Agencja Prasowa/Maria Andrzejewska/Wojciech Gryczka

Ruszkowski: Kryzys węgla wywołał dysonans poznawczy u Polaków (ROZMOWA)