(PRIME-TASS/Patrycja Rapacka/Wojciech Jakóbik)
Biełorusnieft po raz pierwszy od 3 lat planuje zmniejszenie wydobycia ropy naftowej. W 2016 roku ma ono spaść z 1,645 milionów ton surowca do poziomu 1,63 milionów ton.
Rozmówca agencji Prime powiedział, że strategicznym celem Biełorusniefti jest maksymalnie zmniejszenie tempa spadku wydobycia ropy naftowej na Białorusi. – Uwzględniając białoruskie rezerwy węglowodorów oraz maksymalne możliwe tempo zrównoważonego rozwoju zasobów ropy, oczekuje się, że w 2016 roku wydobycie ropy będzie oscylowało wokół 1,63 milionów ton, natomiast w 2020 roku osiągnie pułap 1,57 milionów ton.
Biełorusnieft planuje w 2015 roku utrzymać poziom wydobycia ropy naftowej na poziomie z 2014 roku, który dochodził do 1,545 milionów ton surowca. Analogiczną ilość ropy naftowej białoruska spółka wydobyła także w 2013 roku. W okresie od stycznia do czerwca 2015 roku Białoruś osiągnęła poziom wydobycia ropy naftowej na takim samym poziomie, jak w analogicznym okresie 2014 roku. W I półroczu 2014 i 2015 roku Białoruś uzyskała 958 tysięcy ton ropy naftowej.
Spółka Biełorusnieft została stworzona w 1966 roku. Specjalizuje się w wyszukiwaniu i eksploatacji złóż ropy naftowej, sprzedażą ropy i gazu oraz handlem ropą naftową po za granicami Białorusi tj. w Rosji, na Ukrainie, w Wenezueli oraz Ekwadorze. Spółka posiada na Białorusi największą sieć stacji paliw oraz organizacji zajmującymi się handlem surowcami.
Spadek wydobycia ropy naftowej w Białorusi sprawi, że ten kraj będzie w większym stopniu zależny od importu. Importuje zaś większość surowca z Rosji.
Białoruś zwiększyła import ropy naftowej z Rosji w styczniu-kwietniu 2015 roku (wartościowo) 2,7-krotnie w porównaniu z analogicznym okresem 2014 r. do 78,745 mln USD. W ujęciu ilościowym import produktów naftowych za ten okres zwiększył się 5,6 krotnie do 221,1 tys. ton.
Wzrost importu wywołała cena, która stała się ostatnio atrakcyjna dla importu ropy naftowej z Rosji. Na Białorusi na rynku wewnętrznym ceny paliwa są obecnie wyższe niż w Rosji.