Bogdanka chce poprawić uzysk węgla

4 lutego 2019, 14:14 Alert

Bogdanka chce w tym roku poprawić uzysk węgla. Ocenia, że satysfakcjonujący byłby jego wzrost do ok. 65-66 proc. z 60,5 proc. w ubiegłym roku. Produkcja węgla w styczniu została zrealizowana zgodnie z planem – poinformowali PAP Biznes przedstawiciele zarządu spółki.

Kopalnia Bogdanka. Fot. LW Bogdanka.
Kopalnia Bogdanka. Fot. LW Bogdanka.
„W styczniu zrealizowaliśmy plan produkcji zgodnie z planem techniczno-ekonomicznym” – powiedział PAP Biznes prezes Artur Wasil. „Założenia dotyczące ok. 9,4 mln ton produkcji i sprzedaży w 2019 r. są aktualne” – dodał.

W 2018 roku produkcja węgla handlowego w Bogdance wyniosła 9,01 mln ton, a sprzedaż 8,94 mln ton. Spółka zapowiadała wcześniej, że wolumeny produkcji i sprzedaży będą nie niższe niż 9 mln ton. Osiągnięte wolumeny w czwartym kwartale rozczarowały rynek.

Prezes tłumaczy, że słabsze wyniki produkcyjne w ostatnim kwartale 2018 r. to efekt napotkanych przez spółkę trudności na jednej ze ścian wydobywczych.

„Mieliśmy trudny początek grudnia, gdyż na jednej z wiodących ścian, ścianie kombajnowej z dobrą miąższością w okolicy 2,5 metra, przez tydzień zmagaliśmy się z opadem stropu. Ściana nie uzyskała zakładanych postępów. Ten tydzień postoju ściany był głównym powodem słabszego czwartego kwartału pod względem produkcji” – powiedział Wasil. „Jednocześnie nie sprzedaliśmy całości wyprodukowanego w czwartym kwartale węgla” – dodał.

Jednym z priorytetów zarządu Bogdanka w tym roku jest poprawa uzysku węgla. W 2018 roku uzysk spadł do 60,5 proc. z 64,7 proc. w 2017 r. Produkcja brutto węgla była wyższa o 1 mln ton przy zbliżonej rdr produkcji węgla handlowego.

„Produkcja brutto była w 2018 roku wyższa o 1 mln ton. Spadł jednak uzysk, co związane było z rekordowym poziomem prac przygotowawczych, mniej korzystnym układem ścian wydobywczych oraz problemami z jakością eksploatowanych pokładów. W tym roku chcemy skoncentrować się na zwiększeniu uzysku, zmieniliśmy udział ścian strugowych i kombajnowych na korzyść kombajnowych” – powiedział prezes Wasil. „Technologia strugowa jest bardziej wydajna, ale i bardziej wymagająca, jeśli chodzi o warunki geologiczne. Nie jesteśmy w stanie jej wszędzie zastosować, dlatego idziemy w kierunku bardziej przewidywalnej i stabilnej techniki kombajnowej” – dodał.

Pytany, jaki uzysk spółka chciałaby w tym roku osiągnąć, odpowiedział: „Punktem odniesienia dla uzysku jest dla nas poziom 70 proc. notowany w przeszłości, ale wtedy eksploatowane były grube pokłady. Nie ma gwarancji, że taki poziom osiągniemy, mając miks pokładów cienkich i grubych. Przy obecnym miksie ścian satysfakcjonujący byłby uzysk na poziomie ok. 65-66 proc.”.

Powtórzył, że to dzięki poprawie uzysku możliwy będzie wzrost produkcji węgla handlowego Bogdanki w najbliższych latach.

„Wydobycie węgla brutto w perspektywie najbliższych lat, zgodnie z realizowaną strategią, nie będzie znacząco wyższe, bo nasze dwa szyby wydobywcze – Bogdanka i Stefanów – mają określone moce. Na jeden szyb fedrują dwie ściany” – powiedział Wasil.

Bogdanka może w tym roku wydać nieco więcej na inwestycje.

„W tym roku nakłady inwestycyjne mogą być nieco wyższe od planu na 2018 rok z uwagi na wzrost cen materiałów czy usług” – powiedział wiceprezes Artur Wasilewski.

Na 2018 rok spółka planowała nakłady inwestycyjne grupy na ok. 500 mln zł.

„Plan inwestycyjny na 2018 rok nie został w pełni wykonany, gdyż przesunęła nam się na ten rok część płatności” – powiedział wiceprezes.

W 2018 roku Bogdanka wykonała rekordową ilość robót przygotowawczych, czyli 37 km wobec 30,7 km w 2017 roku.

„W tym roku ilość chodników będzie porównywalna, gdyż rozpoczniemy marsz do złoża Ostrów. Będziemy wykonywać już pierwsze chodniki kapitalne w kierunku Ostrowa, by w drugiej połowie 2020 r. rozpocząć wydobycie w nowym polu. Opracowujemy obecnie założenia dotyczące Ostrowa, badamy różne scenariusze przyszłej eksploatacji złoża” – powiedział prezes Artur Wasil.

Potencjalnym obszarem przyszłej eksploatacji są złoża na obszarze K-6, K-7. Bogdanka nadal czeka na wydanie decyzji przez Ministerstwo Środowiska w sprawie koncesji wydobywczej na ten obszar. Liczy na jej uzyskanie w tym roku.

„W listopadzie 2018 roku NSA wydał wyrok, oddalający naszą skargę dotyczącą odmowy udzielenia nam koncesji w 2014 r. Wyrok sądu dotyczy pierwszego wniosku złożonego w 2013 r. w zupełnie innym stanie faktycznym i prawnym. Tymczasem w maju 2018 roku złożyliśmy nowy wniosek koncesyjny na obszar K-6, K-7, posiadamy zatwierdzoną dokumentację geologiczną oraz ważną decyzję środowiskową. Liczymy na uzyskanie tej koncesji w tym roku” – powiedział prezes Bogdanki.

„Obecnie obszar K-6, K-7 nie jest objęty żadną koncesją, ani na rozpoznanie, ani na wydobycie, a jedyną spółką, która złożyła kompletny wniosek o koncesję na wydobycie jest LW Bogdanka” – dodał.

Na złożu Lublin, którego częścią są złoża K6 i K7, kopalnię Jan Karski zamierza wybudować Prairie Mining. Kontrolę nad aktywami Prairie chce przejąć Jastrzębska Spółka Węglowa. Prezes JSW Daniel Ozon informował, że spółka jest zainteresowana współpracą z Bogdanką przy wspólnej inwestycji w kopalni Jan Karski. Prezes Bogdanki poinformował, że współpraca kapitałowa z JSW w sprawie tego projektu nie jest rozważana.

Polska Agencja Prasowa