Rosja bagatelizuje współpracę energetyczną Ukrainy i Chin

30 stycznia 2015, 10:20 Alert

(Sputnik/Wojciech Jakóbik)

Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko

Rosyjska Izba Handlu i Komisja do spraw Strategicznego Rozwoju Sektora Energetycznego i Paliw oceniły, że planowana przez Ukrainę współpraca w sektorze gazowym z Chinami jest nieopłacalna ale korzystna politycznie.

Rosjanie twierdzą, że zgazowanie węgla, które Państwo Środka miałoby rozwijać w kraju Tarasa Szewczenki nie przyniesie oszczędności w zużyciu gazu, ponieważ jest nieopłacalne. – Z punktu widzenia bezpieczeństwa Ukrainy jest to jednak dobra decyzja – przyznaje Rustam Tankajew, dyrektor wspomnianej Komisji.

Jak informowaliśmy wczoraj, podczas spotkania z ambasadorem Chin na Ukrainie Zhangiem Siyunem, minister energetyki Wołodymyr Demczyszyn ocenił, że dzięki oszczędnościom i poprawie efektywności jego kraj może zmniejszyć import gazu z Rosji do poziomu 4 mld m3 rocznie.

Demczyszyn podkreślił, że liczy na współpracę z Państwem Srodka w ramach modernizacji elektrociepłowni oraz zgazowania węgla. Projekty realizowane w oparciu o porozumienie międzyrządowe i dzięki pożyczce z Chin ma dać także 5000 miejsc pracy.

Na mocy porozumienia z 2012 roku Chiński Bank Narodowy pożyczy Naftogazowi 3,7 mld dolarów na wdrożenie programu zgazowania węgla.

– Normalny gaz jest kilka razy tańszy od syntetycznego – przekonuje Tankajew. – Ponadto do uzyskania gazu z węgla potrzebna jest budowa infrastruktury daleko droższej od zwykłej elektrociepłowni.

Rosyjski oficjel przyznał, że w obliczu problemów finansowych Ukraina musi sięgać po wszelkie rozwiązania na rzecz zmniejszenia zależności od importu surowców, który odbywa się głownie z terytorium Rosji.