Spełnienie celów klimatycznych wymaga reformy rynków energii elektrycznej

14 września 2018, 09:15 Alert

Jeśli kraje chcą rzeczywiście walczyć ze zmianami klimatycznymi muszą zreformować swoje rynki energii elektrycznej – stwierdził William Magwood, dyrektor generalny Agencji Energii Jądrowej OECD (Nuclear Energy Agency – NEA) podczas Sympozjum World Nuclear Association (WNA) 2018, które odbyło się w Londynie w ubiegłym tygodniu.

Magwood zwrócił uwagę na jeden z trzech celów projektu Harmony, przedstawionego przez WNA w imieniu przemysłu jądrowego – jakim jest stworzenie równych szans dla wszystkich źródeł czystej energii elektrycznej. Pozostałymi są: zharmonizowanie procesów regulacyjnych i stworzenie skutecznego paradygmatu bezpieczeństwa.

Zdaniem Magwooda rynki energii elektrycznej nie działają dobrze. „Zostały one zaprojektowane w połowie ubiegłego wieku dla systemu, który już właściwie nie istnieje. Dostrzegamy powtarzającą się w wielu częściach świata sytuację, że ceny energii elektrycznej są albo bliskie zera, albo w rzeczywistości ujemne w niektórych porach dnia i przez to niektóre kraje eksploatujące stosunkowo stare elektrownie wodne tracą pieniądze”.

Odnosząc się do Porozumienia Paryskiego (Paris Climate Change Agreement), które weszło w życie w listopadzie 2016 roku, powiedział: „w Paryżu, świat twierdził, że jest zaniepokojony zmianami klimatycznymi, ale hydroelektrownie tracą pieniądze. Nikt poważny nie może przyglądać się tej sytuacji i uważać, że to ma jakiś sens. Jest to prawdopodobnie jedno z największych wyzwań, przed jakim stoimy – jak mamy dostosować rynki energii, aby zrealizować nasze zobowiązania”. „Gdy zreformujemy te rynki, zobaczymy wtedy, że nasze porównania technologii energetycznych są obecnie całkowicie nieadekwatne”.

Dyrektor NEA uwypuklił również fakt, że cena rynkowa energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii nie obejmuje kosztów systemowych i przesyłu.

„Naprawdę trzeba porównać wszystkie koszty, pełne koszty wszystkich technologii energetycznych, na zasadzie równości i absolutnie nie robimy tego, co powinniśmy”- powiedział.

Dodał także, że „z drugiej strony, nawet, jeśli rynki energii działają poprawnie, to koszty energii jądrowej są zbyt wysokie”.

„Zawsze, gdy wprowadza się odnawialne źródła energii, subsydiowane lub nie, w każdym przypadku, gdy stosujesz gaz ziemny, to w długim okresie czasu okazuje się, że energia jądrowa traci, bo koszty są zbyt wysokie”.

Mingguang Zheng, prezes Shanghai Nuclear Engineering Research and Design Institute i wiceprezes State Nuclear Power Technology Corporation przekazał uczestnikom we wcześniejszej części konferencji, że obecne koszty budowy elektrowni jądrowych w Chinach wynoszą 3000 USD/kW.

Magwood stwierdził, że koszty te są całkiem konkurencyjne i ważne jest, aby podkreślić, że obiekty te nie muszą kosztować 8000, 9000 czy 10 000 USD za 1 kW. „jeśli wiesz, co robisz, jeśli masz infrastrukturę, jeśli masz personel, który wie jak zbudować zakład, jeśli masz solidny łańcuch dostaw. Nie jestem całkiem pewny, że można zejść z kosztami do 3000 USD za 1 kW, ale można uzyskać dość konkurencyjne koszty”.

Budowa bloków nr 3 i 4 w elektrowni jądrowej Vogtle w USA jest dobrym przykładem, że „praktyka czyni mistrzem” – twierdzi Magwood. Blok Vogtle-3 jest bardzo kosztowny i jego budowa zajmuje dużo czasu, ale budowa Vogtle-4 postępuje tak dobrze, że dogania Vogtle-3, mimo, że jest rok przerwy pomiędzy nimi.

„Tak długo, jak rynki energii elektrycznej nie uznają korzyści z energii jądrowej, jako bezemisyjnego, czystego źródła energii, tak długo będzie ona kosztować zbyt wiele i musimy obniżyć te koszty”.

„Musimy zacząć patrzeć na technologie nieco inaczej. Odpowiedzią mogą być SMR i reaktory IV generacji. Nie możemy unikać niektórych technologii w różnych krajach. Musimy tworzyć technologie dla całego rynku. Jeśli nie zrobimy tego, nigdy nie będą one opłacalne i nigdy nie zobaczymy obiektów jądrowych, które są niezbędne do spełnienia celów bezpieczeństwa energetycznego i czystej energii”.

Wiliam Magwood kieruje NEA od września 2014 r. Został mianowany komisarzem Komisji Dozoru Jądrowego USA (NRC) w 2010 r. Znany jest, jako zdecydowany zwolennik współpracy międzynarodowej w dziedzinie technologii jądrowych, był przewodniczącym Międzynarodowego forum reaktorów IV generacji i Komitetu sterującego OECD do spraw energii jądrowej.

World Nucelar News/CIRE.PL