Wood Mackenzie: Przez tanią ropę projektom wartym 500 mld dolarów grozi zamknięcie

25 marca 2016, 09:30 Alert

(Reuters/Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki)

Magazyny ropy Fot. PERN
Magazyny ropy Fot. PERN

Według ośrodka analitycznego Wood Mackenzie, projekty węglowodorowe na całym świecie czeka zastój, bo tania ropa ma zablokować inwestycje warte około 500 mld dolarów. To rewizja wcześniejszej prognozy, która zakładała zatrzymanie projektów wartych 400 mld dolarów.

– Coraz więcej ludzi mówi o anulowaniu, a nie zamrożeniu projektów – przyznają analitycy WM. Ośrodek przewiduje stopniowy wzrost średniej ceny ropy naftowej do 50 dolarów za baryłkę w 2017 roku. Przyczyną ma być uszczuplenie podaży, które zacznie być odczuwalne pod koniec tego roku. W tym roku światowe zapotrzebowanie ma wzrosnąć o około 1 mln baryłek dziennie, a podaż ma rosnąć wolniej, niż dotychczas. OPEC ma zwiększyć eksport o około 300 tysięcy baryłek dziennie, ale wydobycie spoza kartelu ma spaść o około 100 tysięcy dziennie.

Rewolucja łupkowa w USA ma zadyszkę

Wydobycie ropy naftowej w USA spada już od pół roku. W kwietniu spadek wydobycia „czarnego złota”  będzie jednym z największych w ostatnim czasie. Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej prognozuje spadek do poziomu poniżej 4,9 mln baryłek ropy dziennie. Zmniejszenie wydobycia surowca nie ominie także Teksasu, który jak dotychczas był jednym nie wielu regionów, gdzie mimo niskich cen eksploatacja rosła. Spadek wydobycia dotyczy także gazu ziemnego. Tak najniższego poziomu wydobycia nie widziano od zeszłorocznego lata.

Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Agencję Informacji Energetycznej, całkowite wydobycie ropy naftowej spadnie w kwietniu o 106 tys. baryłek dziennie. Wydobycie kwietniu ma osiągnąć poziom 4,87 mln baryłek ropy. Największy miesięczny spadek eksploatacji ropy zanotowano w styczniu zeszłego roku, kiedy wydobycie spadło o 121 tys. baryłek dziennie.

Wydobycie ropy z formacji Bakken w Dakocie Północnej spadnie o 28 tys. baryłek ropy dziennie. Będzie to piąty, miesięczny, spadek wydobycia .Eksploatacja z formacji  Eagle Ford spadnie zaś o 58 tys. baryłek, dziewiąty miesiąc z rzędu. Spadek wydobycia surowca nie ominie także Teksasu. Prognozowany w kwietniu spadek wydobycia osiągnie poziom 4 tys. baryłek ropy dziennie. Redukcja wydobycia „czarnego złota” w Teksasie nie miała miejsca od czerwca zeszłego roku.

Światowe  ceny ropy spadły w ciągu ostatnich 19 miesięcy o ponad 70 procent. Koncerny zostały zmuszone do zamrożenia części swoich prac inwestycyjnych, ograniczenia wydatków kapitałowych oraz na skoncentrowaniu się na najbardziej dochodowych złożach.

Wydobycie gazu ziemnego również osiąga najniższe poziomy od miesięcy. Wydobycie gazu ziemnego ma osiągnąć w kwietniu poziom 1,31 mld m3 gazu dziennie. Jeśli dane potwierdziłby by się, byłby to najniższy poziom od lipca ubiegłego roku. Byłby to najniższy, miesięczny spadek wydobycia do marca 2013 roku.

Największy spadek wydobycia prognozowany jest na terenie formacji Eagle Ford. Ograniczenie eksploatacji „błękitnego paliwa” spotka także koncerny operujące na terenie największej łupkowej formacji Marcellus.