icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ten wirus grozi ujawnieniem historii przeglądarki

Przestępcy stworzyli wirusa, który kopiuje listę przeglądanych przez użytkownika stron internetowych oraz wysyłanych wiadomości. Twórcy programu LeakerLocker domagają się wpłaty równowartości 50 dol. w zamian za niewysłanie tych danych do znajomych zaatakowanego użytkownika – podaje serwis ZDNet.

Zagrożeni są użytkownicy urządzeń z systemem Android. Wirus został wykryty przez specjalistów zajmującej się cyberbezpieczeństwem firmy McAfee. Według nich szkodliwe oprogramowanie czai się w niektórych aplikacjach w Google Play, wirtualnym sklepie do kupowania i pobierania aplikacji.

Ransomware w Google Play

Po zainstalowaniu programu prosi on użytkownika o zgodę na szeroki dostęp do danych. Następnie zapisuje niektóre dane i zapisuje je. Po pewnym czasie użytkownik otrzymuje żądanie zapłaty okupu. W przeciwnym razie przestępcy grożą ujawnieniem zebranych informacji o aktywności poszkodowanego internauty. To inne podejście niż w przypadku większości wirusów typu ransomware. Zwykle przestępcy blokują komputer i domagają się okupu za przywrócenie jego normalnego działania.

Dotychczas wirusa wykryto w dwóch aplikacjach, które po zgłoszeniu od McAfee zniknęły z Google Play. Firma Google zapowiedziała, że zbada sprawę.

ZDNet

Przestępcy stworzyli wirusa, który kopiuje listę przeglądanych przez użytkownika stron internetowych oraz wysyłanych wiadomości. Twórcy programu LeakerLocker domagają się wpłaty równowartości 50 dol. w zamian za niewysłanie tych danych do znajomych zaatakowanego użytkownika – podaje serwis ZDNet.

Zagrożeni są użytkownicy urządzeń z systemem Android. Wirus został wykryty przez specjalistów zajmującej się cyberbezpieczeństwem firmy McAfee. Według nich szkodliwe oprogramowanie czai się w niektórych aplikacjach w Google Play, wirtualnym sklepie do kupowania i pobierania aplikacji.

Ransomware w Google Play

Po zainstalowaniu programu prosi on użytkownika o zgodę na szeroki dostęp do danych. Następnie zapisuje niektóre dane i zapisuje je. Po pewnym czasie użytkownik otrzymuje żądanie zapłaty okupu. W przeciwnym razie przestępcy grożą ujawnieniem zebranych informacji o aktywności poszkodowanego internauty. To inne podejście niż w przypadku większości wirusów typu ransomware. Zwykle przestępcy blokują komputer i domagają się okupu za przywrócenie jego normalnego działania.

Dotychczas wirusa wykryto w dwóch aplikacjach, które po zgłoszeniu od McAfee zniknęły z Google Play. Firma Google zapowiedziała, że zbada sprawę.

ZDNet

Najnowsze artykuły