Unia Europejska potępiła zapowiedzi prorosyjskich separatystów, którzy zadeklarowali utworzenie Małej Rosji w obwodzie donieckim. Jednocześnie Bruksela wezwała Rosję do odrzucenia tej propozycji zmierzającej do powstania nowego quasi-państwa.
– Ostatnie deklaracje i prowokująca retoryka tak zwanych liderów regionów Doniecka i Ługańska na Ukrainie, nie będących obecnie pod kontrolą rządu w Kijowie, są sprzeczne z celami porozumień mińskich – powiedział rzecznik Komisji Europejskiego, nawiązując do umowy o rozejmie z 2015 r. między zwaśnionymi stronami na Ukrainie.
– Unia Europejska oczekuje od Rosji odcięcia się w sposób jednoznaczny od takich „deklaracji” lub działań naruszających ducha negocjacji, w które jest zaangażowana – powiedział rzecznik KE. Podkreślił także, że Rosja powinna zintensyfikować wysiłki zmierzające do zakończenia tego konfliktu.
– Ten ostatni godny pożałowania rozwój sytuacji jest częścią niepokojącej tendencji, która obejmuje „środki administracyjne”, takie jak wywłaszczenie firm, deklaracje o granicy państwowej lub przyjęcie waluty innej niż ukraińska hrywna w Doniecku czy Ługańsku – podkreślono.
W 2014 roku po nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję Moskwa wsparła bezprawne działania tzw. separatystów na wschodzie Ukrainy, w Doniecku i Ługańsku, którzy opanowali regiony przy granicy z Rosją. Konflikt zbrojny w tej części kraju przechodzi od tamtego czasu różne etapy, od regularnej wojny do zawieszenia broni.
Radio Free Europe/Bartłomiej Sawicki