Bezpieczeństwo

Kister: Warszawa powinna zabiegać o polonizację zakupionych okrętów podwodnych

Polska powinna wyposażyć flotę wojenną w okręty podwodne, by bronić swoich interesów na Bałtyku – mówi w wywiadzie dla GPC ekspert Instytutu Jagiellońskiego dr Łukasz Kister.

– Mamy na tym morzu własną strefę ekonomiczną, poza tym Bałtyk jest swoistą autostradą, po której odbywa się – w wypadku np. transportu autobusów – nawet 95 proc. całego światowego ruchu. Po drugie, musimy posiadać zdolności operacyjne na morzach także z powodu naszych aspiracji do dywersyfikacji źródeł energii – mówi Kister. Dodaje, że ważny jest element polityczno-wizerunkowy. – Musimy pokazać, że jesteśmy graczem, który sam siebie szanuje. A możemy to zrobić, prezentując biało-czerwoną banderę na światowych morzach i oceanach, zademonstrować, że mamy zdolności do realnego działania.

Według eksperta w sprawie najważniejszy jest aspekt militarny. – W tej chwili nie mamy żadnego okrętu zdolnego do realnych działań operacyjnych na morzu, a powinniśmy – jako duży kraj NATO, który chce i powinien uczestniczyć w rozmaitych misjach Sojuszu na świecie – tłumaczy Kister.

Nie ma co ukrywać, że tu naszym potencjalnym przeciwnikiem jest Federacja Rosyjska. Polska nie może wygrać z nią siłą militarną, ale powinna działać odstraszająco – Takie możliwości działają odstraszająco na agresora, dają też dodatkowy czas na przybycie pomocy sojuszników z NATO – wyjaśnia ekspert.

Jakie dokładnie powinny nabyć okręty? – Francuzi od dawna proponują już wyposażone w oczekiwane przez nas własne systemy rakietowe okręty Scorpene, Niemcy oferujący klasyczne okręty typu 212A, które na specjalne życzenie można zamówić w wersji dostosowanej do przenoszenia pocisków manewrujących (ale tutaj wchodzi w grę ich pozyskanie ze Stanów Zjednoczonych), a także Szwedzi mający najnowocześniejsze – jeszcze niesprawdzone – jednostki A26, które podobnie jak niemieckie można dostosować do amerykańskich tomahawków. Wszystkie te okręty są zbudowane według standardów NATO – mówi Kister.

Ekspert dodaje, że w kwestii programu offsetowego pierwszoplanową rzeczą jest możliwość polonizacji zakupionych okrętów. – Oznacza to przede wszystkim to, że polskie stocznie będą w stanie samodzielnie remontować, konserwować, a potem modernizować taki sprzęt – kończy.


Powiązane artykuły

Pokojowy plan USA. Ukraina ma ograniczyć wojsko i zrezygnować z NATO

Portal Axios opublikował w czwartek 28-punktowy amerykański plan pokojowy dla Ukrainy. Zgodnie z nim Kijów ma zobowiązać się m.in. do...
Uroczystość podpisania listów intencyjnych. Fot. ARP

Agencja Rozwoju Przemysłu wesprze sektor obronny. Są trzy deklaracje

Agencja Rozwoju Przemysłu podpisała trzy listy intencyjne w sektorze obronnym. Celem każdego z tych porozumień, jak podkreśla ARP, ma być...

Orka coraz bliżej? Rządowi kończy się czas

Zespół Zadaniowy ds. programu Orka zakończył przygotowanie rekomendacji dla Rady Ministrów. Rząd zobowiązał się wyłonić partnera do końca roku, tym...

Udostępnij:

Facebook X X X