OPEC i inne instytucje starają się się ograniczyć nadpodaż ropy. Wiele wskazuje jednak na to, że na cenę tego surowca w Stanach Zjednoczonych wpłynie zbliżający się do Zatoki Meksykańskiej huragan Harvey.
W tym roku ceny ropy WTI zmieniają się bardzo dynamicznie. Jeszcze w lutym cena baryłki przekraczała 54 dol. Później gwałtownie spadła do poziomu ok. 48 dol., by po kolejnych skokach i spadkach w drugiej połowie czerwca osiągnąć poziom ok. 43 dol. Obecnie utrzymuje się na poziomie ok. 47-50 dol.
W środę amerykański Urząd Informacji Energetycznej opublikował raport, z którego wynika, że cały czas spadają zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych. W ocenie UPI jest to “sygnał, że rynek się stabilizuje”. Geoffrey Craig z agencji Platts ocenił, że od lutego amerykańska nadwyżka “czarnego złota” spadła z 40 do 20 proc.
Wszystkie opcja brane pod uwagę
Tymczasem państwa OPEC i inni wydobywcy ropy starają się ograniczyć nadpodaż poprzez zmniejszenie produkcji. W czwartek OPEC ogłosiło, że brane są przy tym uwagę “wszystkie opcje”.
Ważnym czynnikiem, który może wpłynąć na cenę ropy w najbliższym czasie, jest huragan Harvey, który w piątek ma uderzyć w południowe wybrzeże USA. Jak podaje UPI.com, ok. 20 proc. amerykańskiej produkcji ropy naftowej pochodzi z region Zatoki Meksykańskiej.
Harvey wpłynie na cenę ropy w USA
Przez huragan na szelfie Zatoki zostanie wyprodukowane o 9,56 proc. mniej ropy oraz o 14,66 proc. mniej gazu ziemnego.
Operatorzy platform na szelfie Zatoki Meksykańskiej zakończyli przygotowania ochronne przed huraganem. Atak spodziewany jest w piątek wieczorem czasu lokalnego USA. Według meldunków przekazanych przez operatorów do amerykańskiego Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska ( US Bureau of Safety and Environmental Enforcement – BSEE), 24 sierpnia ewakuowany został personel z 39 platform na szelfie w Zatoce Meksykańskiej.
Royal Dutch Shell poinformował, że zamknął wydobycie i odpowiednio zabezpieczył swoje platformy produkujące ropę i gaz na odcinku Perdido, a cały personel ewakuował na ląd. Podobną informację podały koncerny ExxonMobil Corp. i Anadarko Petroleum Corp.
Według przewidywań BSEE, huragan zaatakuje wybrzeże stanu Teksas i Luizjany w okolicy Corpus Christi. Bezpośrednio są zagrożone są rafinerie i zakłady petrochemiczne Valero Energy Corp., Flint Hills Resources LLC i Citgo Petroleum Corp. Operatorzy firm naftowych położonych wokół Houston i dalej na północ bacznie monitorują sytuację.
BSEE ocenia, że Harvey może być najsilniejszym kataklizmem w Stanach Zjednoczonych od 2005 r., kiedy południową linię brzegową USA zaatakował cyklon Katrina. Zniszczenia grożą setkom mil linii brzegowej w Teksasie i Luizjanie. Prędkość wiatru huraganu w obszarze cyklonu wynosi 125 mil na godzinę (201,16 km na godzinę). Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (National Hurricane Center – NHC) ostrzega, że Harvey „szybko się intensyfikuje”, tzn. że szybkość wiatru w porywach jeszcze rośnie. Zakres cyklonu od jego centrum obejmuje 35 km, a towarzyszące wiatry tropikalne o różnej prędkości rozciągają się na 165 km. od centrum.
BSEE, Oil & Gas, EIA/UPI.com/Teresa Wójcik/Maciej Wapiński