Ukraiński Naftogaz domaga się usunięcia firm pośredniczących w sprzedaży gazu na krajowym rynku błękitnego paliwa – pisze „Rzeczpospolita”.
Dziennik powołuje się na wypowiedź Jurija Witrenki, dyrektora handlowego Naftogazu, który miał napisać na jednym z portali społecznościowych, że rząd Ukrainy swoimi decyzjami sprawił, że Naftogaz musi sprzedawać gaz odbiorcom indywidualnym za pośrednictwem firm kontrolowanych przez Dmytro Firtasza.
Według niego poza wystawieniem faktury ci pośrednicy nic nie robią, a na domiar złego nie regulują zobowiązań wobec Naftogazu, tłumacząc to zadłużeniem swoich klientów.
Jak relacjonuje „Rz”, dyrektor Witrenko postuluje, by jeszcze w sierpniu rząd przyjął rozporządzenie, dzięki któremu z początkiem przyszłego sezonu grzewczego pośrednik zostanie wyeliminowany.
Rzeczpospolita/CIRE.pl