CyberprzestrzeńInnowacje

Przemyśl zmieni się w smart city. Pierwszy taki projekt w Polsce

Przemyśl

Dzięki realizacji projektu dostępne będą m.in. aktualne dane o poziomie wody w Sanie (fot. Wikipedia/CC)

Firma Exatel pracuje nad wprowadzeniem w Przemyślu kompleksowego rozwiązania typu smart city. – To jest otwarcie drzwi, pierwsze wdrożenie na taką skalę – mówi w rozmowie z BiznesAlert.pl rzecznik spółki Piotr Mierzwiński.

Na początku sierpnia władze Przemyśla i przedstawiciele spółki Exatel podpisali umowę w tej sprawie. Program ma charakter pilotażowy. Dzięki niemu mieszkańcy i administracja miasta będą mieli dostęp do aktualnych informacji na temat np. warunków pogodowych, zanieczyszczenia powietrza, poziomie rzeki San itp.

– Jesteśmy już na etapie wdrożenia. Chodzi o to, by sprawdzić, jakie czujniki tam są realnie potrzebne. Wychodzimy z założenia, że to nie powinno polegać na tym, że przychodzimy i mówimy “potrzebujecie to, to i to”, a potem okazuje się, że połowa z tych czujników nie jest wykorzystywana – tłumaczy Mierzwiński.

„To nie jest piaskownica”

Jak podkreśla, realizowany w Przemyślu projekt nie jest traktowany przez Exatel jako poligon doświadczalny. – Celem jest pełnoprawne wdrożenie. To nie będzie piaskownica, w której będziemy testować różne rzeczy, ale rozwiązanie, które przyniesie korzyści dla miasta i mieszkańców – wyjaśnia.

Projekt smart city w Przemyślu ma być oparty na technologii LoRaWAN. To za jej pomocą mają być przekazywane dane z czujników. Sieć jest skonstruowana w taki sposób, by zużywała jak najmniej energii, a dodanie nowych elementów systemu było stosunkowo proste. Exatel podkreśla, że przy realizacji projektu chce korzystać z technologii i produktów rozwijanych lub produkowanych w Polsce.

– Szukamy możliwości współpracy z innymi firmami i pozyskania od nich np. różnych czujników. Wiemy, że w Polsce jest na to potencjał – mówi Mierzwiński. Jak podkreśla, jest bardzo mało zrealizowanych projektów podobnych do tego w Przemyślu. – To jest otwarcie drzwi, pierwsze wdrożenie na tę skalę. Dlatego podchodzimy do tego z pokorą. Nie udajemy, że jesteśmy najmądrzejsi na świecie. Zależy nam na tym, by zrobić to rozsądnie, z głową, pamiętając, że na końcu ktoś musi za to zapłacić. Dlatego chcemy zaoferować produkt, który będzie ekonomicznie uzasadniony i efektywny kosztowo oraz będzie spełniał potrzeby danego miasta – wyjaśnia i dodaje, że systemy inteligentnych miast mogą być atrakcyjną propozycją.

– Jest zapotrzebowanie na tego rodzaju rozwiązania. Kwestie powodziowe, zmiany pogody, klęski żywiołowe, smog: miasta potrzebują informacji o tym, co się dzieje. Możliwości są niemal nieograniczone. Na razie limitem jest głównie wyobraźnia i możliwość tego, co można przebadać. Ale na pewno znajdzie się technologia, by zrealizować to, czego potrzebuje miasto – mówi.

BiznesAlert.pl/Maciej Wapiński


Powiązane artykuły

Starlinki

Lot Polaka ponownie opóźniony. SpaceX walczy z wyciekiem 

Start misji Ax-4, w której udział bierze polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, został ponownie odwołany. Powodem jest wykryty wyciek ciekłego tlenu...
ChatGPT. Fot. Freepik

Awaria ChatGPT sparaliżowała pracę tysięcy osób

Wtorkowa awaria ChatuGPT, modelu językowego do generowania tekstów przy pomocy sztucznej inteligencji, wpłynęła na pracę tysięcy osób – wynika z...
Źródło: Freepik

Nowe podejście USA do eksportu chipów. Polska zyskuje

Departament Handlu Stanów Zjednoczonych ogłosił niedawno wycofanie kontrowersyjnej reguły „dyfuzji AI”, wprowadzonej przez administrację Bidena. Budziła ona sprzeciw wśród czołowych...

Udostępnij:

Facebook X X X