icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Elektromobilność sposobem na smog? “Pojemność miasta jest ograniczona” (RELACJA)

Ekologiczne pojazdy mogą pomóc w walce ze smogiem, ale potrzebne są także inne działania – takie wnioski płyną z panelu poświęconemu elektromobilności, który odbył się w poniedziałek w ramach konferencji “Jak rozwiązać problem smogu” w Ministerstwie Rozwoju. Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na konieczność zmiany nastawienia społeczeństwa wobec transportu zbiorowego.

Zdaniem osób biorących udział w panelu, bardzo istotne jest ograniczenie liczby samochodów. – Pojemność miasta jest ograniczona i nie ma możliwości zmieszczenia wszystkich pojazdów – podkreślił Ryszard Wróbel z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie. – Nie chodzi o to, by stać w korkach w pojazdach ekologicznych – dodał.

Na ten aspekt uwagę zwróciła także Monika Daniluk z organizacji Warszawa bez Smogu. – Wymiana jeden do jednego samochodów spalinowych na elektryczne nie rozwiąże problemu. My opowiadamy się za postawieniem na transport publiczny. Najważniejsze jest to, żeby ludzie mieli alternatywę dla własnego samochodu – wyjaśniła, a jako przykład takiego rozwiązania wskazała np. carsharing i carpooling. Dodała, że przy próbie zmiany społecznego nastawienia do przemieszczania się w miastach konieczne jest stosowanie “kija i marchewki”. – Nawet osoby zaangażowane w walkę ze smogiem trzeba przekonywać, by zrezygnowały z własnego samochodu – powiedziała.

Podobnego zdania był Andrzej Siemiński z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. – Sam korzystam z transportu publicznego, bo jest świetny i bardzo wygodny. Potrzebne jest edukowanie i pokazywanie, że można jeździć komunikacją zbiorową – powiedział.

W panelu wziął udział także Bartłomiej Sawicki z BiznesAlert.pl. Zwrócił uwagę, że nie tylko pojazdy elektryczne mogą zmienić transport w miastach. – Równie ważna jest gazomobilność, którą wybierają np. miasta na Dolnym Śląsku – powiedział. Dodał, że na problem trzeba patrzeć szerzej, a samo wprowadzenie pojazdów elektrycznych nie jest rozwiązaniem kwestii smogu. – Energię skądś trzeba wziąć. W polskich warunkach to będzie węgiel. Elektryfikacja transportu może być szansą na czyste powietrzne, ale potrzebny jest szereg innych działań – powiedział. Zwrócił uwagę na kwestie dostosowania infrastruktury, w tym np. budowę stacji ładowania. – W Polsce do 2020 roku ma być ich 6,5 tys, a w Niemczech 70 tys. To pokazuje skalę wyzwań – powiedział Sawicki. Jednocześnie podkreślił, że w Polsce są dobre warunki do rozpowszechnienia elektromobilności. – Mamy bazę do budowy autobusów elektrycznych. Problem w tym, że są to pojazdy spalinowe, dostosowane do silników elektrycznych. Potrzebna jest konstrukcja od początku stworzona z myślą o napędzie elektrycznym – powiedział.

Andrzej Kassenberg z Instytutu na Rzecz Ekorozwoju apelował, by przestać myśleć o energetyce “w kategoriach XX wieku”. – Samochód elektryczny może pełnić rolę magazynu energii – powiedział, wskazując na możliwości, które daje technologia. Jego zdaniem ważne są także odpowiednie rozwiązania prawne. – Potrzebne są przepisy, które pozwolą samorządom na wprowadzenie opłaty za wjazd do centrum – stwierdził.

Maciej Wapiński

Ekologiczne pojazdy mogą pomóc w walce ze smogiem, ale potrzebne są także inne działania – takie wnioski płyną z panelu poświęconemu elektromobilności, który odbył się w poniedziałek w ramach konferencji “Jak rozwiązać problem smogu” w Ministerstwie Rozwoju. Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na konieczność zmiany nastawienia społeczeństwa wobec transportu zbiorowego.

Zdaniem osób biorących udział w panelu, bardzo istotne jest ograniczenie liczby samochodów. – Pojemność miasta jest ograniczona i nie ma możliwości zmieszczenia wszystkich pojazdów – podkreślił Ryszard Wróbel z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie. – Nie chodzi o to, by stać w korkach w pojazdach ekologicznych – dodał.

Na ten aspekt uwagę zwróciła także Monika Daniluk z organizacji Warszawa bez Smogu. – Wymiana jeden do jednego samochodów spalinowych na elektryczne nie rozwiąże problemu. My opowiadamy się za postawieniem na transport publiczny. Najważniejsze jest to, żeby ludzie mieli alternatywę dla własnego samochodu – wyjaśniła, a jako przykład takiego rozwiązania wskazała np. carsharing i carpooling. Dodała, że przy próbie zmiany społecznego nastawienia do przemieszczania się w miastach konieczne jest stosowanie “kija i marchewki”. – Nawet osoby zaangażowane w walkę ze smogiem trzeba przekonywać, by zrezygnowały z własnego samochodu – powiedziała.

Podobnego zdania był Andrzej Siemiński z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. – Sam korzystam z transportu publicznego, bo jest świetny i bardzo wygodny. Potrzebne jest edukowanie i pokazywanie, że można jeździć komunikacją zbiorową – powiedział.

W panelu wziął udział także Bartłomiej Sawicki z BiznesAlert.pl. Zwrócił uwagę, że nie tylko pojazdy elektryczne mogą zmienić transport w miastach. – Równie ważna jest gazomobilność, którą wybierają np. miasta na Dolnym Śląsku – powiedział. Dodał, że na problem trzeba patrzeć szerzej, a samo wprowadzenie pojazdów elektrycznych nie jest rozwiązaniem kwestii smogu. – Energię skądś trzeba wziąć. W polskich warunkach to będzie węgiel. Elektryfikacja transportu może być szansą na czyste powietrzne, ale potrzebny jest szereg innych działań – powiedział. Zwrócił uwagę na kwestie dostosowania infrastruktury, w tym np. budowę stacji ładowania. – W Polsce do 2020 roku ma być ich 6,5 tys, a w Niemczech 70 tys. To pokazuje skalę wyzwań – powiedział Sawicki. Jednocześnie podkreślił, że w Polsce są dobre warunki do rozpowszechnienia elektromobilności. – Mamy bazę do budowy autobusów elektrycznych. Problem w tym, że są to pojazdy spalinowe, dostosowane do silników elektrycznych. Potrzebna jest konstrukcja od początku stworzona z myślą o napędzie elektrycznym – powiedział.

Andrzej Kassenberg z Instytutu na Rzecz Ekorozwoju apelował, by przestać myśleć o energetyce “w kategoriach XX wieku”. – Samochód elektryczny może pełnić rolę magazynu energii – powiedział, wskazując na możliwości, które daje technologia. Jego zdaniem ważne są także odpowiednie rozwiązania prawne. – Potrzebne są przepisy, które pozwolą samorządom na wprowadzenie opłaty za wjazd do centrum – stwierdził.

Maciej Wapiński

Najnowsze artykuły