Stany Zjednoczone oraz Chiny w coraz większym stopniu angażują się w ukraiński sektor jądrowy. Chińczycy zamierzają produkować paliwo dla ukraińskich elektrowni jądrowych. Amerykanie natomiast rozważają zwiększenie dostaw paliwa jądrowego, oferując jednocześnie ukraińskim instalacjom systemy monitorowania.
Chińskie firmy chcą produkować paliwo jądrowe dla Ukrainy
Ukraina i Chiny planują wspólnie produkować paliwo jądrowe dla ukraińskich elektrowni jądrowych – poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Energetyki i Przemysłu Węglowego Ukrainy po spotkaniu wiceszefowej resortu Natalii Bojko z kierownictwem Chińskiej Rady Energetycznej. Kijów zamierza współpracować w tym zakresie z China National Nuсlear Corporation oraz China Nuсlear Fuel Corporation.
Ukraińskie ministerstwo energetyki poinformowało o tym, że podpisane w październiku 2016 roku z China National Nuсlear Corporation memorandum o współpracy w obszarze rozwijania spółek z sektora jądrowo-przemysłowego dało impuls do przyspieszenia realizacji projektów wydobycia uranu oraz produkcji paliwa jądrowego.
Z kolei przedstawiciel spółki Jadiernoje Topliwo Aleksandr Belan oznajmił, że po spotkaniu kierownictwa firmy z partnerami z China National Nuсlear Corporation w lutym 2017 roku strony opracowały i zatwierdziły plan na rzecz wspólnej produkcji paliwa jądrowego do reaktorów WWER-1000 na Ukrainie.
Warto przypomnieć, że już w połowie maja 2017 roku informowano, że Pekin jest zainteresowany budową obiektu do produkcji paliwa jądrowego nad Dnieprem.
Bojko zwróciła również uwagę na to, że koncepcja państwowego programu na rzecz rozwoju sektora energetycznego do 2020 roku przewiduje budowę zakładu produkcji paliwa jądrowego.
Obecnie głównym dostawcą paliwa jądrowego na Ukrainę jest Rosja. Kijów prowadzi aktywną politykę na rzecz dywersyfikacji źródeł dostaw. Pod koniec sierpnia pojawiła się zapowiedź, że Westinghouse zamierza zwiększyć dostawy paliwa do ukraińskich elektrowni jądrowych. Na Ukrainie pracuje 15 reaktorów, z których 13 to reaktory typu WWER-1000, a 2 – WWER-440, które były budowane pod paliwo dostarczane przez TVEL (spółkę córkę Rosatomu – przyp. red.).
Aktualnie szwedzkie paliwo z pozytywnym rezultatem jest wykorzystywane w elektrowni Zaporoże oraz Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej. W 2018 roku Energoatom zamierza rozpocząć eksploatację paliwa od Westinghouse również w trzecim bloku Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej. Ma ono w pełni zastąpić to produkcji rosyjskiej. Przypomnijmy również, że w połowie lipca ukraiński regulator wydał zgodę na wykorzystanie paliwa jądrowego od Westinghouse w pierwszym oraz piątym reaktorze Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. W ten sposób już cztery z sześciu bloków elektrowni będą wykorzystywały paliwo dostarczane przez amerykański koncern.
Westinghouse zapewni systemy monitorowania
Warto również poinformować, że japońsko-amerykański koncern podpisał z Energoatomem umowę na dostawę systemu monitoringu do czterech bloków elektrowni Zaporoże.
– Jest to część kompleksowego programu zwiększenia bezpieczeństwa, który jest realizowany w ramach umów kredytowych podpisanych przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz Euratom – czytamy w komunikacie ukraińskiej spółki.
Jak przekonuje Westinghouse, kontrakt obejmuje dostarczenie systemów awaryjnego i poawaryjnego monitoringu, a także systemów kontroli stężenia wodoru do bloków numer 3, 4, 5 i 6.
W ramach realizacji projektu Westinghouse zamierza współpracować z ukraińską spółką Westron (joint venture Westinghouse i Hartron – przyp. red.). Projekt rozpocznie się od dostawy do bloku numer 4 na początku 2018 roku, a zakończy na dostawie do bloku numer 6, która jest planowana pod koniec 2019 roku. Końcowe testy systemu mają odbyć się na początku 2021 roku.
RIA Novosti/Interfax/Piotr Stępiński
