Dong Energy, czyli Danish Oil and Natural Gas, zmieni nazwę na Ørsted. Chce w ten sposób uhonorować Hansa Christiana Ørsteda, Duńczyka, który odkrył zjawisko elektromagnetyzmu. To ma być sygnał, że spółka chce odejść od paliw kopalnych – czytamy w „Finacial Times”.
Prezes Donga Thomas Thune Andersen stwierdził, że stara nazwa nie odzwierciedla tego, czym obecnie jest firma. Na początku roku spółka sprzedała swoją działalność w obszarze upstreamu ropy i gazu. Ponadto zaprzestała wykorzystywania węgla i zaczęła inwestować w nowe technologie, takie jak magazyny energii.
Wkrótce ma dojść do nadzwyczajnego posiedzenia walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki, na którym ma zostać zatwierdzona zmiana nazwy na Ørsted. W ten sposób spółka chce uhonorować dziewiętnastowiecznego naukowca Hansa Christiana Ørsteda.
Financial Times/Piotr Stępiński