icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Francja mówi „nie” wydobyciu ropy i gazu po 2040 roku

We wtorek francuski parlament uchwalił ustawę zakazującą poszukiwania i wydobycia ropy naftowej oraz gazu w granicach kraju, a także na terytoriach zależnych do roku 2040. Zdaniem analityków wówczas popyt na ropę naftową osiągnie apogeum.

Powyższa ustawa zabrania również wydawania nowych licencji lub odnawiania już realizowanych. Nowy dokument ma w dużej mierze charakter symboliczny, ponieważ ilość paliw kopalnych wydobywanych przez francuskie firmy wystarczy na pokrycie zaledwie jednego procenta zapotrzebowania. Pozostałą część popytu zaspokaja import. Zdaniem ministra środowiska Nicolasa Hulota, nowe przepisy mają na celu pokazanie, że „obecne pokolenia mogą wesprzeć przyszłe pokolenia”.

Branża wspiera „zieloną energię”

W grudniu francuska firma energetyczna Engie zgodziła się do 2050 roku zrezygnować z gazu ziemnego, jako źródła dostarczającego energię. Jego miejsce ma zająć biogaz i odnawialny wodór. W ten sposób mają spełnić się wszystkie zielone cele spółki, czytamy w raporcie agencji Reuters.

„Stopniowo będziemy czynić nasz gaz bardziej ekologicznym, aby do 2050 roku mógł być w 100% zielony”, powiedziała dyrektor naczelna Engie, Isabelle Kocher. „Większość zużywanej energii przeznaczona jest na ogrzewanie, chłodzenie i transport. Dzięki masowemu użytkowaniu zielonego gazu możemy zdekarbonizować te wszystkie obszary”.

Engie prowadzi 70 projektów biogazowych na całym świecie, z czego ponad połowa z nich znajduje się we Francji. Firma pracuje nad większą liczbą inicjatyw ekologicznych. Ich realizacja zwiększyłaby produkcję biogazu dziesięciokrotnie i wygenerowałaby miliony euro nowych przychodów.

– Co ciekawe, Engie jest zaangażowana w projekt gazociągu Nord Stream 2, który po uruchomieniu w 2019 roku miałby działać przez pół wieku. Odwrót tej firmy od gazu może być zatem dyskusyjny. Być może będzie go nadal używać poza granicami Francji – twierdzi Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Total: Węglowodory pilnie poszukiwane

W tym roku Engie sprzedała większość swoich udziałów w spółkach wydobywających paliwa kopalne koncernowi Total oraz innym koncernom naftowym w ramach realizacji planu na rzecz zielonej energii.

Nic nie wskazuje na to, żeby francuski Total planował wycofać się z programu prac wiertniczych na świecie. Wczoraj firma dała zielone światło dla rozwoju projektu Libra, dzięki któremu możliwa stanie się eksploatacja złoża ropy naftowej, znajdującej się pod warstwą soli grubości ponad 2000 m, w Basenie Santos u wybrzeży Brazylii.

Zainteresowanie tym obszarem pojawiło się nieco ponad rok po tym, jak Brazylia udostępniła swój szelf kontynentalny dla prac wydobywczych, realizowanych przez międzynarodowe firmy. Ropa naftowa pozyskiwana jest tam specjalnymi urządzeniami, znajdującymi się na pełnym morzu i będzie transportowana na ląd statkami-cysternami. Szacuje się, że dziennie będzie wydobywane 150 000 baryłek.

Reuters/Roma Bojanowicz

We wtorek francuski parlament uchwalił ustawę zakazującą poszukiwania i wydobycia ropy naftowej oraz gazu w granicach kraju, a także na terytoriach zależnych do roku 2040. Zdaniem analityków wówczas popyt na ropę naftową osiągnie apogeum.

Powyższa ustawa zabrania również wydawania nowych licencji lub odnawiania już realizowanych. Nowy dokument ma w dużej mierze charakter symboliczny, ponieważ ilość paliw kopalnych wydobywanych przez francuskie firmy wystarczy na pokrycie zaledwie jednego procenta zapotrzebowania. Pozostałą część popytu zaspokaja import. Zdaniem ministra środowiska Nicolasa Hulota, nowe przepisy mają na celu pokazanie, że „obecne pokolenia mogą wesprzeć przyszłe pokolenia”.

Branża wspiera „zieloną energię”

W grudniu francuska firma energetyczna Engie zgodziła się do 2050 roku zrezygnować z gazu ziemnego, jako źródła dostarczającego energię. Jego miejsce ma zająć biogaz i odnawialny wodór. W ten sposób mają spełnić się wszystkie zielone cele spółki, czytamy w raporcie agencji Reuters.

„Stopniowo będziemy czynić nasz gaz bardziej ekologicznym, aby do 2050 roku mógł być w 100% zielony”, powiedziała dyrektor naczelna Engie, Isabelle Kocher. „Większość zużywanej energii przeznaczona jest na ogrzewanie, chłodzenie i transport. Dzięki masowemu użytkowaniu zielonego gazu możemy zdekarbonizować te wszystkie obszary”.

Engie prowadzi 70 projektów biogazowych na całym świecie, z czego ponad połowa z nich znajduje się we Francji. Firma pracuje nad większą liczbą inicjatyw ekologicznych. Ich realizacja zwiększyłaby produkcję biogazu dziesięciokrotnie i wygenerowałaby miliony euro nowych przychodów.

– Co ciekawe, Engie jest zaangażowana w projekt gazociągu Nord Stream 2, który po uruchomieniu w 2019 roku miałby działać przez pół wieku. Odwrót tej firmy od gazu może być zatem dyskusyjny. Być może będzie go nadal używać poza granicami Francji – twierdzi Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Total: Węglowodory pilnie poszukiwane

W tym roku Engie sprzedała większość swoich udziałów w spółkach wydobywających paliwa kopalne koncernowi Total oraz innym koncernom naftowym w ramach realizacji planu na rzecz zielonej energii.

Nic nie wskazuje na to, żeby francuski Total planował wycofać się z programu prac wiertniczych na świecie. Wczoraj firma dała zielone światło dla rozwoju projektu Libra, dzięki któremu możliwa stanie się eksploatacja złoża ropy naftowej, znajdującej się pod warstwą soli grubości ponad 2000 m, w Basenie Santos u wybrzeży Brazylii.

Zainteresowanie tym obszarem pojawiło się nieco ponad rok po tym, jak Brazylia udostępniła swój szelf kontynentalny dla prac wydobywczych, realizowanych przez międzynarodowe firmy. Ropa naftowa pozyskiwana jest tam specjalnymi urządzeniami, znajdującymi się na pełnym morzu i będzie transportowana na ląd statkami-cysternami. Szacuje się, że dziennie będzie wydobywane 150 000 baryłek.

Reuters/Roma Bojanowicz

Najnowsze artykuły