icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Słabnie amerykański dolar – ceny ropy rosną

Ropa w USA drożeje nieznacznie. Słaby dolar jest korzystny dla notowań surowca, a wzrost cen ropy wydaje się nie do zatrzymania chyba, że wzrośnie amerykańska produkcja tego surowca, albo jego zapasy – podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 66,36 USD, po zwyżce o 22 centy. Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 7 centów do 70,23 USD za baryłkę.

Różnica pomiędzy notowaniami WTI i Brent staje się coraz mniejsza, a obecnie jest ona najniższa od sierpnia 2017 r. „Dolar mocno się osłabił, a to spowodowało, że popyt na surowce wyceniane w USA, w tym ropę, dostał wsparcie” – mówi Ahn Yea Ha, analityk Kiwoom Securities Co. w Seulu.

„Ceny ropy mogą pozostać na wysokich poziomach, bo słabszy dolar przez jakiś czas się utrzyma. Ewentualnie rosnąca produkcja ropy z łupków w USA może powstrzymać ceny ropy przed dalszym wzrostem” – dodaje.

W ubiegłym tygodniu producenci ropy z łupków w USA zwiększyli liczbę nowych wiertni ropy o 12 – najmocniej od marca 2017 r. – wynika z danych Baker Hughes. To może być sygnałem, że produkcja ropy w USA wzrośnie, a wynosi ona obecnie już 9,88 mln baryłek dziennie, najwyżej od 1983 r.

Tymczasem ropa zyskuje na wartości dzięki faktowi, że na rynki trafia mniej surowca z OPEC i od innych większych dostawców surowca, w tym z Rosji. To skutek zawartej kilkanaście miesięcy temu umowy o niższych dostawach ropy, aby wprowadzić równowagę na globalnych rynkach paliw i wesprzeć notowania surowca.

Minister ropy Iranu Bijan Namdar Zanganeh ocenił, że ropa po 60 dolarów za baryłkę jest „dobra”, a jeśli notowania surowca wzrosną jeszcze wyżej to zachęci to producentów ropy w USA z łupków do jeszcze większych dostaw. W ub. tygodniu ropa WTI na NYMEX zdrożała o 2,77 USD, a piątek zakończyła na poziomie 66,14 USD/b.

Polska Agencja Prasowa
Ropa w USA drożeje nieznacznie. Słaby dolar jest korzystny dla notowań surowca, a wzrost cen ropy wydaje się nie do zatrzymania chyba, że wzrośnie amerykańska produkcja tego surowca, albo jego zapasy – podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 66,36 USD, po zwyżce o 22 centy. Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 7 centów do 70,23 USD za baryłkę.

Różnica pomiędzy notowaniami WTI i Brent staje się coraz mniejsza, a obecnie jest ona najniższa od sierpnia 2017 r. „Dolar mocno się osłabił, a to spowodowało, że popyt na surowce wyceniane w USA, w tym ropę, dostał wsparcie” – mówi Ahn Yea Ha, analityk Kiwoom Securities Co. w Seulu.

„Ceny ropy mogą pozostać na wysokich poziomach, bo słabszy dolar przez jakiś czas się utrzyma. Ewentualnie rosnąca produkcja ropy z łupków w USA może powstrzymać ceny ropy przed dalszym wzrostem” – dodaje.

W ubiegłym tygodniu producenci ropy z łupków w USA zwiększyli liczbę nowych wiertni ropy o 12 – najmocniej od marca 2017 r. – wynika z danych Baker Hughes. To może być sygnałem, że produkcja ropy w USA wzrośnie, a wynosi ona obecnie już 9,88 mln baryłek dziennie, najwyżej od 1983 r.

Tymczasem ropa zyskuje na wartości dzięki faktowi, że na rynki trafia mniej surowca z OPEC i od innych większych dostawców surowca, w tym z Rosji. To skutek zawartej kilkanaście miesięcy temu umowy o niższych dostawach ropy, aby wprowadzić równowagę na globalnych rynkach paliw i wesprzeć notowania surowca.

Minister ropy Iranu Bijan Namdar Zanganeh ocenił, że ropa po 60 dolarów za baryłkę jest „dobra”, a jeśli notowania surowca wzrosną jeszcze wyżej to zachęci to producentów ropy w USA z łupków do jeszcze większych dostaw. W ub. tygodniu ropa WTI na NYMEX zdrożała o 2,77 USD, a piątek zakończyła na poziomie 66,14 USD/b.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły