Alert

Pomimo krytycznej opinii Komisja Europejska pracuje dalej nad rewizją dyrektywy gazowej

Rura dla Nord Stream 2. Fot.: Pixabay

Fot.: Pixabay

Komisja Europejska będzie kontynuowała rozmowy z Radą Unii Europejskiej o poprawkach dyrektywy gazowej – poinformowała we wtorek rzeczniczka Komisji Anna Kaisa Itkonen. Dzień wcześniej służby prawne Rady odrzuciły poprawki Komisji podkreślając, że są one niezgodne z normami ONZ.

Komisja Europejska pracuje dalej

W listopadzie ubiegłego roku Komisja Europejska zatwierdziła poprawki do dyrektywy gazowej. Mają one jednoznacznie wskazać, że podmorskie gazociągi z krajów trzecich, które przebiegają przez terytorium Unii Europejskiej, podlegają regulacjom trzeciego pakietu energetycznego. Rosjanie krytykują plany zmian dyrektywy uważając, że jeśli celem wprowadzenia poprawek jest uderzenie w spółkę odpowiedzialną za realizację projektu, wówczas ta będzie domagać się odszkodowania.

– To wewnętrzny dokument prawny Rady UE i nie będziemy komentowali zawartych w nim wniosków – powiedziała Itkonen. – W listopadzie 2017 roku opracowaliśmy propozycje zmian dyrektywy gazowej, aby stworzyć warunki do uregulowania gazociągów z państw trzecich, które przebiegają przez terytorium UE. Dyrektywa powinna obejmować wszystkie gazociągi. To nie jest w żadnym razie odpowiedź na Nord Stream 2. Trwa normalny proces uzgodnień i jesteśmy gotowi do trialogu – dodała.

W poniedziałek portal Euractiv.com opublikował fragmenty opinii służb prawnych Rady UE, z których wynika, że Unia Europejska nie ma uprawnień, aby objąć Nord Stream 2 przepisami trzeciego pakietu energetycznego, ponieważ stoi to w sprzeczności z zapisami Konwencji ONZ o Prawie Morza.

EurActiv.com: Nord Stream 2 znowu dzieli KE. Impas w sprawie rewizji dyrektywy gazowej

Nord Stream 2

Pierwszy gazociąg z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – Nord Stream – został oddany do eksploatacji w 2012 roku. Jego przepustowość wynosi 55 mld m sześc. rocznie. Przez Nord Stream 2 będzie mogła płynąć taka sama ilość gazu. Planowany gazociąg może zagrozić rozwojowi rynku w regionie i potencjalnej konkurencji w postaci dostaw z nowych, nierosyjskich źródeł. Jego budowa ma ruszyć latem 2018 roku i umożliwić pierwszą dostawę do końca 2019 roku.

TASS/Piotr Stępiński

Jakóbik: Lex Nord Stream 2


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X