EnergetykaEnergia elektrycznaOZE

Adamska: Wielki deal i jeden wielki przegrany – Innogy

fot. Innogy

Dwa niemieckie koncerny energetyczne: E.ON i RWE wydały w dniu dzisiejszym oświadczenie, które zelektryzowało rynek. E.ON chce kupić Innogy, spółkę – córkę koncernu RWE. Za pakiet akcji w Innogy, RWE miałoby otrzymać 1,5 miliarda euro w gotówce oraz udziały w E.ON-ie – pisze Barbara Adamska, ekspert w dziedzinie energetyki odnawialnej, autorka licznych publikacji w prasie fachowej, założycielka firmy ADM Poland, oferującej usługi dla firm działających na rynku PV.

Aby odpowiednio ocenić dzisiejszą wiadomość, warto spojrzeć dwa lata wstecz – do roku 2016. Właśnie wtedy oba koncerny wdrożyły działania służące odchodzeniu od energetyki opartej na paliwach kopalnych – E.ON wydzielił biznes oparty na paliwach kopalnych do spółki Uniper, nazwę E.ON pozostawiając przy działalności skoncentrowanej na energetyce odnawialnej, sieciach energetycznych oraz rozwiązaniach dla klientów (o tych planach pisałam już w 2014 roku http://adamska.pl/blog/e-on-wycofa-sie-z-energetyki-konwencjonalnej). Z kolei RWE powołało wtedy „zieloną” spółkę-córkę Innogy, przenosząc do niej również działalność operatorską w zakresie sieci elektroenergetycznych i gazowych.

E.ON i Innogy – ile są warte?

Wartość rynkowa Innogy wynosi obecnie ok. 19,2 miliarda euro. E.ON wyceniany jest na giełdzie na ok. 18,4 miliarda euro. Warto przy tym zauważyć, że giełdowy start Innogy w 2016 roku był imponujący. Spółka na dużą skalę realizowała inwestycje m.in. w farmy wiatrowe i fotowoltaiczne, nie tylko na terenie Niemiec, ale również w innych krajach, chociażby w USA i Australii. Jej wyniki finansowe nie były jednak w kolejnych latach zadawalające. W grudniu 2017 roku ówczesny prezes zarządu Innogy, w międzyczasie zwolniony, ogłosił kolejną hiobową wieść – w 2018 roku wynik finansowy spółki, zarówno przed opodatkowaniem, jak też netto, po raz kolejny najprawdopodobniej ulegnie pogorszeniu.

Z kolei E.ON to największy w Niemczech inwestor w dziedzinie energetyki odnawialnej, posiadający portfolio elektrowni wiatrowych, fotowoltaicznych i magazynów energii o wartości ok. 10 miliardów euro.

RWE to największy za naszą zachodnią granicą wytwórca energii elektrycznej. Udziały koncernu w Innogy wynoszą około 77 procent.

Czego chcą E.ON i RWE?

Dwa energetyczne giganty zamierzają podzielić między sobą zakresy prowadzonej działalności. E.ON miałby skoncentrować się na sieciach elektroenergetycznych i gazowych oraz obrocie energią, RWE z kolei na „zielonym prądzie”.

Zgodnie z dzisiejszą informacją, RWE miałoby uzyskać 16,67-procentowy udział w E.ON-ie. Oprócz tego koncern RWE przejąłby znaczną część portfolio koncernu E.ON w zakresie energetyki odnawialnej, jak też całe „zielone” portfolio Innogy oraz należące do Innogy magazyny gazu.

Innogy – wielki przegrany

Planowana transakcja oznacza dla Innogy podział oraz pełną integrację w struktury dwóch koncernów energetycznych.

Czy transakcja jest pewna?

Aby całą transakcję sfinalizować, konieczna jest zgoda organów obydwu koncernów oraz pozytywna opinia regulatora. Związki zawodowe bez wątpienia podniosą kwestie związane z gwarancjami zatrudnienia. Zastrzeżenia zgłoszą pewnie również samorządy, będące akcjonariuszami w RWE.

W przyszłym tygodniu w Düsseldorfie, stolicy kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia, w którym swoje centrale mają koncerny E.ON i RWE, odbędzie się 12. Międzynarodowa Konferencja Magazynowania Energii oraz targi Energy Storage Europe. Z dużą dozą prawdopodobieństwa planowana przez oba koncerny transakcja będzie podczas tych wydarzeń ważnym tematem dyskusji i to nie koniecznie jedynie w kuluarach.

Źródło: Adamska.pl


Powiązane artykuły

Rosja nie odpali kradzionej elektrowni jądrowej na Ukrainie. Na razie

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa, największy tego typu obiekt na Ukrainie, nie ma warunków do...

Tajwan zamyka ostatni reaktor jądrowy. Co dalej? 

W Tajwanie, 17 maja, ostatni działający reaktor atomowy został wyłączony przez państwowego operatora jądrowego Taipower.  Elektrownia jądrowa Ma’anshan, zlokalizowana w...
Lou Martinez Sancho, dyrektor wykonawcza ds. technologii i wiceprezes ds. badań i rozwoju w Westinghouse. Fot. Burson Poland

Polska wykorzysta sztuczną inteligencję z USA w pierwszej elektrowni jądrowej

– Westinghouse wykorzystuje sztuczną inteligencję w unikalny sposób, bazując na danych operacyjnych gromadzonych przez dekady we wszystkich oddziałach firmy i...

Udostępnij:

Facebook X X X