Udział odnawialnych źródeł energii w niemieckim miksie energetycznym w ostatnich latach wzrósł do 35 procent. Tak gwałtowna rozbudowa powoduje również problemy: sieć elektroenergetyczna działają na granicy wytrzymałości, ponieważ produkowane jest więcej energii, niż może być bezpiecznie przesłane.
Postawiło to kolejne istotne pytania o przyszłość niemieckiej Energiewende. Co musi się zmienić? Ministerstwo Gospodarki koryguje jej kurs. – Przez lata skupialiśmy się na tym, by rozbudowywać energetykę wiatrową i fotowoltaikę, ale okazało się, że ta strategia była błędna – powiedział polityk CDU Thomas Bareiß w rozmowie z Handelsblatt. Apeluje on, by zmienić punkt ciężkości: – Priorytetem musi być podniesienie wydajności energetycznej. Będziemy zachęcać przedsiębiorstwa do dalszych wysiłków w tym zakresie.
Bareiß dodał: – Powinniśmy przede wszystkim oszczędzać więcej energii. Musimy potraktować to poważnie; bez tego nasza polityka energetyczna będzie mało wiarygodna.
Handelsblatt/Michał Perzyński
