Pomimo sankcji amerykańskich Rosja nadal liczy na wejście Schlumbergera z USA do akcjonariatu Eurasia Drilling Company, największej rosyjskiej spółki wiercącej za ropą.
Prezes Federalnej Służby Antymonopolowej Igor Artemiew powiedział, że w przeszłości rządowa komisja do spraw inwestycji zagranicznych zgodziła się na przejęcie pakietu kontrolnego akcji EDC przez Schlumbergera. Jednak firma z USA nie jest już zainteresowana ze względu na sankcje amerykańskie wobec Rosji wprowadzone po nielegalnej aneksji Krymu i agresji na wschodzie Ukrainy, a potem działaniach w Syrii. Na liście osobowej sankcji USA znalazł się między innymi Aleksander Dżaparidze, który jest jednym z głównych udziałowców EDC.
Służba zamierza jednak przeprowadzić rozmowy ze Schlumbergerem na temat ewentualności wykupu 25 procent plus jednej akcji albo 49 procent udziałów. Amerykanie mogliby zapewnić rosyjskiemu przemysłowi wydobywczemu transfer technologii niezbędny do rozwoju wydobycia niekonwencjonalnego, w tym łupkowego i na złożach głębinowych. Udziały w EDC dały by im w zamian możliwość efektywnego serwisowania wydobycia na terytorium Rosji. Sankcje USA, a także Unii Europejskiej, wykluczają możliwość współpracy technologicznej i kapitałowej z podmiotami objętymi sankcjami w sektorze bankowym, naftowym i zbrojeniowym.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik
