Pozyskiwanie metanu z pokładów węgla ma potencjał, po który może sięgnąć również Polska – podkreślali uczestnicy panelu „Przedeksploatacyjne wydobycie metanu z pokładów węgla w kontekście dywersyfikacji źródeł gazu dla Polski i ochrony środowiska” odbywającego się w ramach konferencji GAZTERM 2018. Partnerem medialnym wydarzenia jest BiznesAlert.pl.
Metan to nie odpad
Zdaniem Janusza Jureczka, dyrektora Oddziału Górnośląskiego PIG-PIB, metan może być cennym surowcem energetycznym. – Potrzebne jest systemowe rozwiązanie metanowości w kopalniach. Potrzebne jest dodatkowe wsparcie oraz zmiana percepcji postrzegania metanu. W kopalniach jest on groźnym towarzyszem, więc często określa się go jako niebezpieczny odpad. To błędne myślenie, gdyż jest to cenny surowiec energetyczny, który należy wykorzystywać m.in. dzięki przedeksploatacyjnemu jego pozyskiwaniu z pokładów węgla. Możliwe jest odzyskanie nawet 50–70 procent metanu – powiedział.
Z kolei zdaniem Jima Marshalla, wiceprezesa Raven Ridge Resources, możliwy jest nawet 90-procentowy odzysk metanu. – Poza tym pomaga to ograniczyć emisję do atmosfery, a także zwiększyć wydobycie węgla przy jednoczesnym zapewnieniu większego bezpieczeństwo pracy w kopalniach – mówił.
Gość konferencji zaznaczył, że w USA metan z pokładów węgla jest wydobywany w pięciu stanach: Pensylwanii, Ohio, Kolorado, Indianie i Utah, gdzie postrzegany jest jako alternatywne źródło energii. Z kolei odnosząc się do potencjału pozyskiwania metanu z pokładów węgla w Polsce, stwierdził, że jest on wysoki.– Będzie to jednak wymagało ustanowienia kierunkowej polityki i regulacji tak, aby sektory węglowe i gazowe mogły ze sobą ściśle współpracować. Wykorzystane tego nowego źródła energii wymaga zastosowania nowych praktyk ochrony środowiska – dodał.
PGNiG chce sięgnąć po metan z pokładów węgla
Po takie zasoby chce sięgnąć PGNiG. – W połączeniu z wydobyciem gazu dzięki przedeksploatacyjnemu pozyskiwaniu metanu z pokładów węgla możemy zapewnić łącznie 30 procent zużywanego w Polsce gazu – mówił wiceprezes spółki Łukasz Kroplewski. – Po pierwsze, to bezpieczeństwo osób, które codziennie ryzykują życie w kopalniach. Po drugie, oznacza to poprawę efektywności oraz inwestycje w nowe technologie podnoszące bezpieczeństwo pracy górników – zaznaczył.
W trakcie wystąpienia wspomniał o pomyślnie zakończonym projekcie pilotażowym w Gilowicach. – Współpracujemy blisko z JSW, Tauronem i PGG. Wyznaczyliśmy obszar naszego zainteresowania. Będziemy testować odwierty wertykalne, horyzontalne, ale również szczelinowania hydraulicznego.
Według wiceprezesa PGNiG obecnie produkowanych jest ok. 1 mld m sześc. metanu rocznie. – Ujmujemy zaledwie 200 mln m sześc. Resztę tracimy. To marnotrawstwo – mówił.
Jego zdaniem GeoMetan to projekt, który jest niezwykle ważny w kontekście innowacyjnego rozwoju. Przypomniał, że w ostatnim czasie PGNiG dołączyło do międzynarodowych ekspertów ds. metanu, z którymi spółka wymienia się doświadczeniami. – Pokazujemy nasze doświadczenie kolegom z zagranicy, ale również czerpiemy pełnymi garściami z ich doświadczenia. Rocznie na świecie jest wydobywane 100 mld m sześc. metanu z pokładów węgla, z czego połowa przypada na Stany Zjednoczone – powiedział prezes Kroplewski.
Świat skazany na paliwa kopalne?
Michał Drabik, oficer ds. gospodarczych w Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych zauważył, że obecnie 80 procent energii na świecie pochodzi z paliw kopalnych. – Za 30 lat zgodnie z przewidywaniami nawet najbardziej rygorystyczne wymogi średniego podniesienia temperatury o 2 stopnie Celsjusza nie zmienią tego, że paliwa będą stanowić ok 40 proc. globalnego miksu energetycznego. Przy czym, zmierzamy raczej w stronę ocieplenia o cztery stopnie niż dwa – mówił.
Według niego nie można stwierdzić, że znajdujemy się na progu zielonej przyszłości. – Cele polityki klimatycznej powinny być ambitne, ale również realne. To nie wyklucza pracy na rzecz czystego świata, ale ważne jest to, aby precyzyjnie wskazać jakie są cele i w jakim miejscu obecnie się znajdujemy. W wielu państwach paliwa kopalne są jedynym dostępnym i ekonomicznie akceptowalnym cenowo źródłem energii. Trudno się spodziewać, aby w najbliższym czasie ta sytuacja uległa zmianie – powiedział ekspert.
Jego zdaniem pozyskiwanie metanu z pokładów węgla to nie tylko skuteczne zarządzanie efektywnością. – Przyczynia się nie tylko do emisji, ale także do bezpieczeństwa pracy pod ziemią, poprawy jakości powietrza czy dostępu do lokalnie produkowanej energii. Pozyskiwanie metanu z pokładów węgla ma potencjał, który nie został doceniony. Fakt, że PGNiG zaangażowało się, jest najlepszym dowodem, że tego tematu nie można pominąć. Inwestycja w metan to inwestycja w przyszłość – mówił przedstawiciel Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ.