icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

PAK przegrywa proces. Sąd przeciwny rozbudowie odkrywki Tomisławice

PAK Kopalnia Węgla Brunatnego “Konin” przegrała przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie sprawę dotyczącą konieczności przygotowania nowego raportu środowiskowego dla planowanej rozbudowy odkrywki Tomisławice. WSA przyznał rację Greenpeace, który będąc stroną w postępowaniu argumentował, że nie można rozbudowywać kopalni w oparciu o chybione prognozy z raportu środowiskowego z 2007 r.

PAK poskarżył się do WSA w Warszawie na postanowienie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, nakazujące przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko i sporządzenie raportu środowiskowego. Zdaniem koncernu wpływ odkrywki Tomisławice na środowisko został już kompleksowo oceniony przed jej uruchomieniem 10 lat temu i nie ma potrzeby dokonywania nowej oceny oddziaływania na środowisko, by wydać zgodę na rozbudowę kopalni. Tymczasem ekolodzy wykazali, że niezwykle poważne skutki działalności odkrywki Tomisławice, takie jak negatywny wpływ na obszary Natura 2000 Jeziora Gopło czy wyschnięcie rzeki Noteci, nie zostały w najmniejszym stopniu przewidziane przez zbyt optymistyczny raport środowiskowy z 2007 r., na który powołuje się PAK.

– Jest to mniej więcej taka sytuacja, jak gdyby projektant budynku chciał dobudować dodatkowe piętro, powołując się na ustalenia dotyczące bezpieczeństwa zawarte w niegdysiejszym projekcie budowlanym i wydanym pozwoleniu na budowę dla obiektu, który się w międzyczasie zawalił. Oczekiwana przez PAK rezygnacja z wymogu przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko rozbudowy odkrywki Tomisławice stanowiłaby w istocie zgodę na dalszą dewastację środowiska, tyle że o zwiększonej intensywności i zasięgu terytorialnym – powiedział dr hab. Leszek Pazderski, ekspert Greenpeace ds. polityki ekologicznej.

WSA to już kolejny organ, który przyznaje rację w tej sprawie ekologom. W kwietniu 2017 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu nakazała PAK-owi przeprowadzenie nowej oceny oddziaływania na środowisko. W listopadzie 2017 roku zażalenie PAK na to postanowienie odrzuciła Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Jeszcze wcześniej, w czerwcu 2017 r., Komisja Europejska wezwała Polskę do usunięcia naruszenia prawa unijnego i zmiany obecnej decyzji środowiskowej dla odkrywki Tomisławice. Komisja stwierdziła m.in., że model hydrogeologiczny użyty przed laty do określenia wpływu odkrywki na wody powierzchniowe i podziemne był nieprawidłowy, a zasięg leja depresji odkrywki okazał się znacząco niedoszacowany.

– Upór PAK, który kurczowo pragnie trzymać się iluzorycznych i niemiarodajnych ustaleń raportu środowiskowego z 2007 r., zdumiewa. Można wręcz zadać pytanie: jakich konkluzji nowego raportu środowiskowego obawia się spółka, skoro zamiast go po prostu zgodnie z oczekiwaniami organów przygotować, co zajęłoby maksymalnie kilka miesięcy, wybiera czasochłonne postępowania administracyjne i sądowe? Odpowiedź nasuwa się sama – odkrywka Tomisławice to chybione przedsięwzięcie, którego negatywne oddziaływanie na środowisko jest tak duże, że nie daje mu się technicznie zapobiec – dodał dr hab. Leszek Pazderski.

Greenpeace

PAK Kopalnia Węgla Brunatnego “Konin” przegrała przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie sprawę dotyczącą konieczności przygotowania nowego raportu środowiskowego dla planowanej rozbudowy odkrywki Tomisławice. WSA przyznał rację Greenpeace, który będąc stroną w postępowaniu argumentował, że nie można rozbudowywać kopalni w oparciu o chybione prognozy z raportu środowiskowego z 2007 r.

PAK poskarżył się do WSA w Warszawie na postanowienie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, nakazujące przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko i sporządzenie raportu środowiskowego. Zdaniem koncernu wpływ odkrywki Tomisławice na środowisko został już kompleksowo oceniony przed jej uruchomieniem 10 lat temu i nie ma potrzeby dokonywania nowej oceny oddziaływania na środowisko, by wydać zgodę na rozbudowę kopalni. Tymczasem ekolodzy wykazali, że niezwykle poważne skutki działalności odkrywki Tomisławice, takie jak negatywny wpływ na obszary Natura 2000 Jeziora Gopło czy wyschnięcie rzeki Noteci, nie zostały w najmniejszym stopniu przewidziane przez zbyt optymistyczny raport środowiskowy z 2007 r., na który powołuje się PAK.

– Jest to mniej więcej taka sytuacja, jak gdyby projektant budynku chciał dobudować dodatkowe piętro, powołując się na ustalenia dotyczące bezpieczeństwa zawarte w niegdysiejszym projekcie budowlanym i wydanym pozwoleniu na budowę dla obiektu, który się w międzyczasie zawalił. Oczekiwana przez PAK rezygnacja z wymogu przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko rozbudowy odkrywki Tomisławice stanowiłaby w istocie zgodę na dalszą dewastację środowiska, tyle że o zwiększonej intensywności i zasięgu terytorialnym – powiedział dr hab. Leszek Pazderski, ekspert Greenpeace ds. polityki ekologicznej.

WSA to już kolejny organ, który przyznaje rację w tej sprawie ekologom. W kwietniu 2017 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu nakazała PAK-owi przeprowadzenie nowej oceny oddziaływania na środowisko. W listopadzie 2017 roku zażalenie PAK na to postanowienie odrzuciła Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Jeszcze wcześniej, w czerwcu 2017 r., Komisja Europejska wezwała Polskę do usunięcia naruszenia prawa unijnego i zmiany obecnej decyzji środowiskowej dla odkrywki Tomisławice. Komisja stwierdziła m.in., że model hydrogeologiczny użyty przed laty do określenia wpływu odkrywki na wody powierzchniowe i podziemne był nieprawidłowy, a zasięg leja depresji odkrywki okazał się znacząco niedoszacowany.

– Upór PAK, który kurczowo pragnie trzymać się iluzorycznych i niemiarodajnych ustaleń raportu środowiskowego z 2007 r., zdumiewa. Można wręcz zadać pytanie: jakich konkluzji nowego raportu środowiskowego obawia się spółka, skoro zamiast go po prostu zgodnie z oczekiwaniami organów przygotować, co zajęłoby maksymalnie kilka miesięcy, wybiera czasochłonne postępowania administracyjne i sądowe? Odpowiedź nasuwa się sama – odkrywka Tomisławice to chybione przedsięwzięcie, którego negatywne oddziaływanie na środowisko jest tak duże, że nie daje mu się technicznie zapobiec – dodał dr hab. Leszek Pazderski.

Greenpeace

Najnowsze artykuły