Notowania ropy naftowej w USA nieznacznie spadają, ale ten tydzień – jak na razie – mogą zakończyć zniżką o 1,5 proc. Za to Brent na ICE zmierza do finiszu – w tym tygodniu na plusie o 1,4 proc. – podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 66,87 USD, po zniżce o 17 centów. Cały ten tydzień surowiec może zakończyć na razie ze zniżką o 1,5 proc. Będzie to drugi z kolei tydzień zakończony spadkiem notowań. Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 8 centów do 77,48 USD za baryłkę. Tu ropa zmierza do zakończenia tygodnia na plusie o 1,4 proc.
Na Międzynarodowej Giełdzie Energii w Szanghaju ropa tanieje o 0,1 proc. do 471,9 juanów za baryłkę, a w tym tygodniu cena surowca spadła o 1,2 proc. Na rynkach oczekiwanie, co zrobią kraje OPEC i sojusznicy kartelu w sprawie wysokości dostaw ropy na globalne rynki paliw. W czerwcu podczas spotkania kartelu i m.in. Rosji ma zapaść decyzja, o ile ewentualnie podwyższyć dostawy ropy na rynki.
– Inwestorzy zastanawiają się, czy OPEC i jego sojusznicy rzeczywiście chcą wysokich cen ropy, czy też nie – mówi Tetsu Emori, prezes Emori Capital Management Inc. – Jest oczywiste, że kiedy kartel i inne kraje podwyższą dostawy ropy, to jej cena spadnie, dlatego nie będzie łatwo ministrom z OPEC i innym dostawcom uzgodnienie „poluzowania” cięć produkcji ropy – dodaje.
Polska Agencja Prasowa