Susza wiatrowa w Wielkiej Brytanii

7 czerwca 2018, 18:00 Alert

W Wielkiej Brytanii elektrownie wiatrowe przez dziewięć dni z rzędu nie wyprodukowały prawie żadnej energii. Prognozy wskazują, że kolejne dwa tygodnie będą również bezwietrzne.

„Susza wiatrowa” podbiła ceny energii elektrycznej na rynku dnia następnego do najwyższego od dekady poziomu dla tej pory roku. Poza zwiększeniem nasilenia wiatru oczekiwanym na 14 czerwca, The Weather Company prognozuje, że kolejne dwa tygodnie będą również prawie bezwietrzne.

W dogodnych warunkach brytyjskie turbiny wiatrowe mogą wyprodukować tyle energii co dwanaście reaktorów jądrowych. Podczas marcowego huraganu „Bestia ze wschodu” wytworzyły one rekordowe ilości energii i momentami osiągały największy udział w brytyjskiej generacji.
Niska generacja z elektrowni wiatrowych nie stanowi szczególnego zagrożenia w czerwcu, gdy panuje niski popyt na energię elektryczną. W ciemny, zimowy poranek, gdy popyt szczytuje w związku z sezonem grzewczym, bezwietrzne dni mogą jednak zagrozić funkcjonowaniu brytyjskiej sieci.
Ludzie zaczęliby się obawiać ryzyka wyłączęń. – mówi Elchin Mammadov, analityk Bloomberg Intelligence – Pokazuje to, że poleganie na energetyce wiatrowej, fotowoltaice czy bateriach dla zaspokojenia większości zapotrzebowania na energię jest lekkomyślne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego.

Według danych z National Grid Plc. w środę elektrownie wiatrowe wygenerowały ok. 4,3 procent elektryczności w Wielkiej Brytanii. Generacja węglowa jest blisko zera. Generacja gazowa i jądrowa osiągnęły rekordowy – odpowiednio 54 procent i 25 procent – udział w generacji.
Pogoda potrafi być kapryśna. Rząd musi dysponować wystarczającymi mocami dodatkowymi na czas, gdy wiatr przestaje wiać. Greg Clark, Sekretarz Stanu ds. przedsiębiorczości, energii i strategii przemysłowej ogłosił w poniedziałek, że Wielka Brytania przystąpi do kolejnego kroku, który ma pomóc Hitachi Ltd. dopiąć finansowanie nowej elektrowni jądrowej.

Bloomberg