Rick Perry, amerykański sekretarz ds. energii, ma spotkać się we wtorek z rosyjskim ministrem energetyki, Aleksandrem Novakiem – podała agencja Reuters. Tematem spotkania ma być sytuacja na rynku ropy naftowej, LNG oraz Nord Stream 2.
Okazją do spotkania dwóch polityków będzie Światowa Konferencja Gazowa, która odbywa się w Waszyngtonie. – Spotkania czołowych przedstawicieli władz z Rosji i USA, odpowiedzialnych za energetykę, dwóch największych na świecie producentów ropy i gazu, były rzadkością w ostatnich latach – przypomina Reuters.
Stosunki między Moskwą a Waszyngtonem zaostrzyły się po rosyjskiej, nielegalnej aneksji Krymu w 2014 r., a administracja Trumpa obwinia rosyjski rząd za cyberataki na amerykańską sieć energetyczną, do jakich doszło w ciągu ostatnich dwóch lat.
LNG a Nord Stream 2
Agencja przypomina, że te dwa kraje konkurują ze sobą na rynku gazu ziemnego w Europie. Rosyjski Gazprom, największy dostawca gazu w Unii Europejskiej, oraz kilka zachodnich koncernów energetycznych, mają nadzieję na budowę gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec, przez Morze Bałtyckie, omijając Ukrainę i inne kraje tranzytowe w Europie Środkowo – Wschodniej.
To właśnie do krajów tego regionu USA rozpoczęło sprzedaż skroplonego gazu ziemnego. Spotowe dostawy docierały w ubiegłym roku do Polski i Litwy. – Chociaż dostawy LNG mogą być droższe niż gaz przesyłany rurociągiem, USA twierdzą, że zaletą LNG jest niezawodność i stabilna cena – podaje Reuters.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa sprzeciwia się gazociągowi Nord Stream 2, podobnie jak administracja byłego prezydenta Baracka Obamy. Waszyngton uważa, że gazociąg dałby Rosji znaczącą przewagę w regionie, a sama Moskwa wykorzystywałaby czasami manewr wstrzymywania dostaw w celu uzyskania większego wpływu w regionie.
Rynek ropy po decyzji OPEC
W piątek Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się w Wiedniu, by podnieść wydobycie ropy naftowej do 1 mln baryłek ropy dziennie, po tym jak konsumenci wezwali producentów do ograniczenia wzrostu cen paliw.
Rosja, która nie jest członkiem OPEC, po raz pierwszy podjęła wcześniej współpracę z państwami z tej Organizacji, ograniczając wydobycie w celu wsparcia światowych cen ropy naftowej. Przed wiedeńskim posiedzeniem OPEC, Nowak powiedział, że od lipca Moskwa zaproponuje stopniowy wzrost wydobycia ropy.
Reuters/Bartłomiej Sawicki