Parkiet: Lotos walczy ze spadkiem wydobycia ropy i gazu
Lotos w ubiegłym roku odnotował spadek wydobycia ropy i gazu i jak czytamy w „Parkiecie” wiele wskazuje na to, że tendencja spadkowa się utrzyma.
Tendencja naturalna
Jak wynika z informacji gazety giełdy w ubiegłym roku wydobycie ropy i gazu w Grupie Lotos było na poziomie 8,4 mln baryłek ekwiwalentu ropy (boe), wobec 9,8 mln rok wcześniej. Spadku można się spodziewać również w tym roku. Cytowany przez „Parkiet” Mikołaj Szlagowski z działu komunikacji zewnętrznej Lotosu, mówi że spółka spodziewa się, iż wydobycie z aktualnie posiadanych koncesji w Norwegii oraz na Litwie będzie nieznacznie spadać. Jak tłumaczy wynika to z naturalnej spadkową tendencją charakterystycznej dla złóż węglowodorów.
Przedstawiciel Lotosu zaznacza jednocześnie, że spółka zamierza zwiększyć tak wydobycie jak i zasoby ropy naftowej i gazu. Z jednej strony prowadzone są działania zmierzające do optymalizacji produkcji z eksploatowanych złóż, a z drugie trwają zabiegi o nowe złoża, które są w już w fazie wydobycia.
Nowe złoża?
Jak czytamy w „Parkiecie” Lotos na chwilę obecną jest zaangażowany w kilka procesów transakcyjnych dotyczących złóż na norweskiej i brytyjskiej części Morza Północnego, a także rozważa wejście na inne rynki, ale z zastrzeżeniem, że są to obszary ze stabilnym systemem prawnym i podatkowym.
Jeśli chodzi o złoża na Morzu Północnym, to Lotos obecnie zaangażowany w dwa projekty Utgard i Yme. W pierwszym przypadku rozpoczęcie eksploatacji planowane jest w pierwszy kwartale 2020 i jak zapewnia cytowany przez „Parkiet” Mikołaj Szlagowski, prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Natomiast zatwierdzony w pierwszym kwartale br. plan zagospodarowania złoża Yme zakłada rozpoczęcie wydobycia w drugim kwartale 2020 roku. W przypadku pierwszego złoża na Lotos przypada 8,1 mln boe, a drugiego 12,9 mln boe.
Natomiast w przypadku działalność wydobywczej na Litwie, Lotos zapowiada koncentrację na intensyfikacji wydobycia z aktualnie eksploatowanych złóż poprzez wykonywanie nowych odwiertów. Dzięki tym działaniom wydobycie dobowe ma się utrzymywać średnim poziomie 22 tys. boe, co na chwilę obecną udaje się realizować, ale jak zwraca uwagę „Parkiet” to zdecydowanie mniej niż w 2015 i 2016 roku, kiedy to było odpowiednio na poziomie 28 tys. boe i 26,6 tys. boe. Wydobycie ze złóż na Litwie ma pójść zdecydowanie w górę w latach 2019-2022, kiedy to ma być na poziomie 30-50 tys. boe dziennie.
Parkiet/CIRE.PL
