Alert

Zielone światło Brandenburgii dla lądowej odnogi Nord Stream 2

Nord Stream AG

Krajowy Urząd Górnictwa, Geologii i Surowców Brandenburgii wyraził w piątek zgodę na budowę przebiegającego przez jej terytorium odcinka gazociągu EUGAL, którym popłynie do granicy niemiecko-czeskiej rosyjski gaz, dostarczany do Niemiec gazociągiem Nord Stream 2.

Głównym inwestorem EUGAL (skrót od Europaeische Gasanbindungsleitung – Europejski Gazociąg Przyłączeniowy) z udziałem 50,5 proc. jest spółka przesyłowa Gascade, stanowiąca współwłasność rosyjskiego Gazpromu i największej niemieckiej firmy naftowo-gazowniczej Wintershall, wchodzącej w skład koncernu BASF.

Trasa EUGAL z miejsca wyjścia gazociągu Nord Stream na ląd w Lubminie w Meklemburgii-Pomorzu Przednim do położonego przy granicy z Czechami Deutschneudorf w Saksonii liczy 480 kilometrów, z czego na Brandenburgię przypadają 272 kilometry. EUGAL ma przebiegać równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu OPAL, odchylając się od niego na wschód dopiero w pobliżu czeskiej granicy. OPAL (Ostsee-Pipeline-Anbindungsleitung – Szlak Przyłączeniowy Rurociągu Bałtyckiego) jest w 80 proc. własnością wspólnego holdingu Gazpromu i Wintershall.

„Gaz ziemny jest po ropie naftowej drugim najważniejszym nośnikiem energii w zaopatrywaniu w energię Niemiec i Europy. Mimo rozwijania energii odnawialnych nie da się w przewidywalnej przyszłości zrezygnować z niezawodnego zaopatrzenia w gaz ziemny – tak przy dostarczaniu energii grzewczej do budynków, jak i przy zapewnianiu ciepła technologicznego przemysłowi, a także przy niezawodnej i dającej się zaplanować produkcji prądu elektrycznego. Dlatego cieszę się, że uzyskano obecnie zgodę na budowę i eksploatację gazociągu EUGAL w Brandenburgii” – oświadczył brandenburski minister gospodarki Albrecht Gerber po wręczeniu stosownego dokumentu szefowi Gascade Christophowi von den Bussche.

Pierwsza nitka gazociągu EUGAL ma być gotowa do końca 2019 roku, a druga rok później.

Polska Agencja Prasowa

Stępiński: Nord Stream 2 bez EUGAL będzie rurą donikąd


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X