EnergetykaWęgiel. energetyka węglowa

Tobiszowski: Restrukturyzacja zwiększy efektywność górnictwa

Wiceminister energii podsumował postępy reformy górnictwa. Jego zdaniem inwestycje pozwolą na zwiększenie efektywności branży, która ma szanse zaistnieć także za granicą Polski.

– Wyszliśmy z trudnej sytuacji restrukturyzacji polskiego górnictwa, a teraz staramy się już zarządzać sektorem. Mamy już uporządkowaną strukturę zarządzania górnictwa, niemalże docelową. Przed nami nowe wyzwania. Notujemy wyniki, a sektor ma wyniki. Nie bez powodu mówimy o restrukturyzacji, tu w Katowicach, gdzie za parę miesięcy będzie odbywał się COP 24 – powiedział Grzegorz Tobiszowski, sekretarz stanu w ministerstwie energii oraz pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego podczas Kongresu Nowego Przemysłu Expo w Katowicach.

Tobiszowski przypomniał, że w 2015 roku sektor notował łączne zobowiązania sięgające 13 mld zł, licząc Katowicki Holding Węglowy, Polską Grupę Górniczą i Jastrzębską Spółkę Węglową, zobowiązania krótko- i długoterminowe. Strata w 2015 roku wyniosła 4,5 mld zł. Zobowiązania Kompanii Węglowej wyniosły 4,4 mld zł, Katowickiego Holdingu Węglowego – 2,7 mld zł a JSW – 3,9 mld zł. – Wówczas nie było środków na wypłaty. Dzisiaj mówimy o poziomie gratyfikacji – powiedział minister.

W omawianym okresie zdaniem ministra przez złą kondycję spółek zaniechano inwestycji, przez co utrzymała się niska efektywność wydobycia. – W 2015 roku na jednego zatrudnionego przypadało 689 ton. Dzisiaj ten poziom sięga ponad 800 ton węgla. Nie jest to jeszcze poziom zadowalający, ale efektywność nam się podnosi – powiedział.

Tobiszowski omówił także połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą w ubiegłym roku. – Po analizie przedstawiono plan obligatariuszom, instytucjom finansowym, aby wyraziły zgodę na taką operację wykorzystania majątku KHW, przesunięcia maszyn, zbudowania rynku sprzedażowego, nowego rynku węgla. Pojawiła się zwarta konstrukcja kopalń na Śląsku z dziewięcioma zakładami. Liczba zatrudnionych wyniosła ponad 43 tys. zatrudnionych.Nakłady inwestycje sięgną 7,2 mld zł do 2020 roku. Dawaliśmy sygnał na co będą postawione zakupy, a więc na zmechanizowane maszyny, urządzenia transportowe, szyby i przekopy – powiedział.

– Pokazujemy, jak zmienia się polskie górnictwo, jak się restrukturyzuje, zmienia, optymalizuje i zwiększa efektywność. Polskie górnictwo jest trudne, ale nasze rezerwy i specjalizacja powinny wyjść poza granice naszego kraju. Na zwałach było 6 mln ton, a dzisiaj pojawią się pytania o to, dlaczego importujemy węgiel. To był efekt niskich cen surowca oraz importu jeszcze tańszego węgla – przypomniał wiceminister. Skutkiem złej sytuacji sektora była dekapitalizacja kooperantów, która przekłada się na niedobór zleceniobiorców.

Wskazał, że ministerstwo wynegocjowało z Komisją zakończenie restrukturyzacji polskiego sektora górniczego do 2025 roku poprzez przekazanie zbędnego majątku do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. – Wydłużenie procesu restrukturyzacji dało nam dodatkowe 3 lata na planowanie i zarządzanie sektorem węgla kamiennego – powiedział.


Powiązane artykuły

Niemcy przestawiają energetykę. Nie chcą wodoru, potrzebują gazu

Niemiecki rząd podkreśla konieczność szybkiej budowy nowych elektrowni gazowych, które mają pełnić rolę rezerwowego źródła energii przy niedoborach OZE. Zwolennicy...
Kopalnia węgla Hunter Valley w Australii. Źródło: Wikimedia

Czerwone mrówki paraliżują górnictwo w Australii

Plaga jadowitych mrówek ognistych zaatakowała kopalnie największego koncernu górniczego BHP w Australii. Stworzenia te żywią się wszystkim co popadnie, niszcząc...

Spór z rządem. Doradczyni Nawrockiego: ceny energii pójdą w górę

Karol Nawrocki obiecał Polakom obniżenie cen energii. Zasugerował, że zablokuje rządową ustawę wiatrakową, a zamiast tego przedstawi własny projekt, który...

Udostępnij:

Facebook X X X