Koncern motoryzacyjny już po raz drugi prowadzi akcję ‘leasingu’ żywych świątecznych, drzewek w doniczkach. Wszystko po to, by uniknąć ścinania choinek, które po Świętach po prostu się wyrzuca.
Szwedzki producent samochodów proponuje Polakom inne rozwiązanie. Namawia do tego, by za 55 zł drzewko wypożyczyć w autoryzowanym salonie koncernu na dwa tygodnie. W całym kraju na chętnych czeka 500 choinek. Po świętach oddaje się je z powrotem do salonu, a producent aut dba o to, by trafiły one do szkółki leśnej i produkowały tlen, ponadto w zamian za jedną wypożyczoną choinkę, zobowiązuje się posadzić 10. Jak przekonuje Volvo zaproponowane przez firmę rozwiązanie jest zgodne z naturą, a drzewko, które otrzymują wypożyczający jest dobrze ukorzenione i pochodzi ze sprawdzonego źródła.
Szacuje się, że w Polsce w każde święta wycina się około 6 mln choinek. Ponadto dużo osób stawia na sztuczne, plastikowe drzewka, które są najmniej ekologicznym wyborem. Zarówno ich produkcja jak i utylizacja powodują wytwarzanie związków szkodliwych dla środowiska. Aby wyprodukować sztuczne drzewko zużywa się dużą ilość energii, ponadto powstają pyły, gazy i inne toksyczne substancje. Jeśli zaś plastikową choinkę wyrzucimy na śmietnik, jej rozkład będzie trwać nawet kilkaset lat.
Drzewka w wybranych, autoryzowanych salonach Volvo można odbierać od 17 do 22 grudnia.
Joanna Kędzierska