Wall Street Journal donosi, że rozmowy o układzie handlowym USA-Chiny są bliskie rozstrzygnięcia i mogą zakończyć się porozumieniem uwzględniającym dostawy LNG o wartości 18 mld dolarów.
Gazeta ustaliła, że Chiny zamierzają obniżyć taryfy i inne ograniczenia narzucone firmom amerykańskim z sektora rolniczego, chemicznego i motoryzacyjnego, a w zamian USA mogą znieść większość lub wszystkie taryfy nałożone na produkty z Państwa Środka.
Rozmowy nie zakończyły się jeszcze porozumieniem, ale ma do niego dojść w okolicach 27 marca, kiedy mogłoby dojść do szczytu z udziałem prezydentów obu krajów, na którym zostałyby podpisane dokumenty w tej sprawie.
Jedno z ustępstw Chin ma polegać na zniesieniu taryf na samochody z USA oraz dopuszczenie na rynek chiński marek samochodowych z udziałem kapitału zagranicznego. Kolejnym miałby być zakup LNG od Cheniere Energy o wartości 18 mld dolarów.
Dostawy miałyby ruszyć w 2023 roku. Chińskie banki mogłyby dać zabezpieczenie finansowe kolejnym inwestycjom w moce eksportowe wartym 3 mld dolarów. WSJ podkreśla jednak, że porozumienie w tej sprawie nie jest jeszcze ostateczne.
Chiny nałożyły cło w wysokości 15 procent na LNG z USA w ramach sporu handlowego. Układ z Cheniere byłby sygnałem o gotowości do zwiększenia dostaw z tego kierunku.
Wall Street Journal/Wojciech Jakóbik