Alert

Układ USA-Chiny przyciągnie Cheniere do Azji

Sabine Pass LNG. Fot. Cheniere

Sabine Pass LNG. Fot. Cheniere

Kontrakt długoterminowy Cheniere w Chinach, który według Wall Street Journal będzie elementem układu kończącego wojnę celną z USA, może uczynić z Państwa Środka główny rynek zbytu dla Amerykanów.

Zwrot do Chin?

WSJ zdradza więcej założeń kontraktu. Miałby opiewać na prawie 18 mld dolarów i zostać podpisany między Cheniere a Sinopeciem. Byłaby to kolejna umowa terminowa podpisana przez tego amerykańskiego dostawcę w Chinach. W lutym 2018 roku Cheniere podpisał z CNPC umowę na dostawy 1,2 mln ton LNG rocznie do 2043 roku. Rok wcześniej otworzył biuro w Pekinie. Chiny notują najszybszy wzrost importu LNG na świecie. W 2010 roku wynosił poniżej 10 mln ton rocznie. Ma sięgnąć 88 mln ton rocznie do 2025 roku – wylicza Macquarie Group cytowana przez WSJ.

Wyzwaniem rozwoju handlu LNG z Chinami była wojna celna, która doprowadziła do nałożenia na ten rodzaj handlu cła chińskiego o wartości 10 procent. Rozmówcy WSJ w Cheniere przekonują, że umowa z Sinopeciem zostałaby zawarta dużo wcześniej, gdyby nie spór polityczny między USA a Chinami. Tymczasem nowa umowa uzasadni budowę szóstego ciągu skraplającego w terminalu Sabine Pass LNG. Być może Chińczycy mogliby wesprzeć ten projekt finansowo.

Polski akcent

Cheniere będzie sprzedawać gaz skroplony także w Polsce. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało umowę długoterminową na 24-letnie dostawy LNG z USA od firmy Cheniere Energy. Kontrakt opiewa na dostawy 0,52 mln ton LNG (0,7 mld m sześc. po regazyfikacji) w latach 2019-2022 i ok. 29 mln ton (ok. 39 mld m sześc.) w latach 2023-2042. Gaz ma docierać ze wspomnianego Sabine Pass LNG oraz Corpus Christi LNG.

Warto zaznaczyć, że rozważania WSJ mogą się nie potwierdzić, jeśli ostatecznie nie dojdzie do układu USA-Chiny kończącego wojnę celną. Gazeta przypomina, że nie doszło jeszcze do ostatecznego rozstrzygnięcia w tej sprawie.

Wall Street Journal/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Po co PGNiG trzecia umowa na LNG z USA? (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X