Na konferencji wynikowej za 2018 rok PGNiG zapowiedział plan zwiększenia wydobycia gazu ziemnego w Polsce.
– W zeszłym roku utrzymaliśmy wynik na tym samym poziomie, czyli 3,8 mld m sześc. To gaz przeliczony na wysokometanowy. Wydobywamy też gaz zaazotowany, ale przeliczamy to dna wysokometanowy, bo taki przesyłamy do sieci – powiedział Woźniak.
– To dopiero pierwszy krok. Chcemy zwiększyć wydobycie gazu krajowego. W tym celu robimy wszystko, co można. Jedna z inicjatyw to cyfrowe złoże, czyli optymalizacja wydobycia na istniejących złożach. Szukamy też nowych. Liczymy się z tym, że nie będą one duże, ale wykonaliśmy w zeszłym roku 36 wierceń. To dużo jak na naszą grupę – mówił.
– Na wiercenie w Polsce trzeba mieć koncesję – przypomniał. Jego zdaniem tempo poszukiwań będzie zależało od tempa wydawania koncesji przez ministerstwo środowiska. – Mamy z tym ostatnio problem – przyznał Piotr Woźniak. Jego zdaniem bez szybkiego przyznawania licencji będzie problem z realizacją planu zwiększenia wydobycia gazu w Polsce.
– Na wiercenie w Polsce trzeba mieć koncesję – przypomniał. Jego zdaniem tempo poszukiwań będzie zależało od tempa wydawania koncesji przez ministerstwo środowiska. – Mamy z tym ostatnio problem – przyznał Piotr Woźniak.
Wojciech Jakóbik