Według DGP większość uwag do projektu nowelizacji ustawy dotyczy źródeł wiatrowych.
„Nie podjęto żadnych działań dla usunięcia zagrożeń i uciążliwości związanych z istniejącymi farmami wiatrowymi, a teraz dodaje się przedłużenia terminów ważności pozwoleń i uchylenia konieczności przedstawienia decyzji środowiskowej dla projektów wiatrowych na siłę przeforsowanych przed wejściem w życie ustawy odległościowej. Nie trzeba dodawać, że żaden z tych projektów nie spełnia kryterium bezpiecznej odległości od miejsc zamieszkania ludzi” – napisało we wspólny uwagach cytowanych przez DGP kilka organizacji mazurskich.
Zdaniem Związku Banków Polskich część proponowanych zmian sprawi, że inwestycje w OZE będą droższe, gdyż mogą być one ocenione przez instytucje finansowe jako ryzykowne.
Uwagi zgłoszone przez koncerny energetyczne dotyczyły przede wszystkim biomasy.
„Proponowany zapis w art. 1. ust 4 spowoduje zmniejszenie produkcji energii z OZE w istniejących jednostkach na biomasę. Efekty będą zauważalne już w roku 2019. W przypadku, gdy średnia cena energii w roku 2019 będzie wynosiła 250 zł/MWh, to opłata zastępcza w 2020 r. będzie na poziomie 62 zł/MWh. A w takiej sytuacji ceny zielonych certyfikatów mogą spaść do 30 zł/MWh. Przy tak niskiej cenie produkcja energii z OZE w jednostkach zużywających biomasę zostanie zatrzymana” – napisała w uwagach cytowana przez DGP Enea Ciepło EC Białystok.