icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wasilewski: Specustawa skróci rozbudowy Ropociągu Pomorskiego o trzy lata

– Dotychczas budowy nitek ropociągowych w Polsce trwały nawet 13 lat. Rozbudowa o drugą nitkę Ropociągu Pomorskiego miała trwać 8 lat. Dzięki specustawie naftowej potrwa 5 lat – powiedział Igor Wasilewski, prezes PERN, podczas IV konferencji Bezpieczeństwo Energetyczne – Filary i Perspektywy w Rzeszowie.

Prezes PERN Igor Wasilewski pytany o ropociąg pomorski i jego rozbudowy podkreślił, że celem budowy drugiej nitki to efekt zapotrzebowania rynku. – Na przykładzie ropy widzimy, że jeszcze kilka lat udział ropy rosyjskiej w konsumpcji wynosił 90 procent, a teraz jest 70 proc. Jeszcze kilka lat temu import ropy drogą morską wynosił 13 proc., a dzisiaj jest już 42 proc. Import ropy rosyjskiej drogą morską spadł z 90 do ponad 50 proc. Mamy obecnie przepustowość w terminalu naftowym w wysokości 375 tys. m sześc. Chcemy rozbudować moce magazynowe w sumie do 5 zbiorników w terminalu naftowym i bazie. W listopadzie 2020 roku zakończy się ta rozbudowa.

Pytany o specustawę naftową powiedział, że pozwoli skrócić okres budowy drugiej nitki Ropociągu Pomorskiego z 8 do 5 lat. – Dlaczego potrzebujemy drugiej nitki? Mamy wielu klientów, a tylko jeden „slot”. To jest dla nas problem logistyczny, w którą stronę i do którego klienta tłoczyć ropę. Dla nas najważniejsze jest jak najszybsze rozładowanie tankowca na redzie – powiedział Wasilewski.

Został także zapytany o los połączenia naftowego z Ukrainą, projektu Sarmatia. Powiedział, że wyznacznikiem atrakcyjności takich przedsięwzięć każdorazowo jest cena i potrzeby klienta, a w tym przypadku „cena wciąż wydaje się nie być atrakcyjna dla koncernów naftowych, a PKN Orlen oraz Lotos wybierają atrakcyjniejszy cenowo kierunek bałtycki”.

– Dotychczas budowy nitek ropociągowych w Polsce trwały nawet 13 lat. Rozbudowa o drugą nitkę Ropociągu Pomorskiego miała trwać 8 lat. Dzięki specustawie naftowej potrwa 5 lat – powiedział Igor Wasilewski, prezes PERN, podczas IV konferencji Bezpieczeństwo Energetyczne – Filary i Perspektywy w Rzeszowie.

Prezes PERN Igor Wasilewski pytany o ropociąg pomorski i jego rozbudowy podkreślił, że celem budowy drugiej nitki to efekt zapotrzebowania rynku. – Na przykładzie ropy widzimy, że jeszcze kilka lat udział ropy rosyjskiej w konsumpcji wynosił 90 procent, a teraz jest 70 proc. Jeszcze kilka lat temu import ropy drogą morską wynosił 13 proc., a dzisiaj jest już 42 proc. Import ropy rosyjskiej drogą morską spadł z 90 do ponad 50 proc. Mamy obecnie przepustowość w terminalu naftowym w wysokości 375 tys. m sześc. Chcemy rozbudować moce magazynowe w sumie do 5 zbiorników w terminalu naftowym i bazie. W listopadzie 2020 roku zakończy się ta rozbudowa.

Pytany o specustawę naftową powiedział, że pozwoli skrócić okres budowy drugiej nitki Ropociągu Pomorskiego z 8 do 5 lat. – Dlaczego potrzebujemy drugiej nitki? Mamy wielu klientów, a tylko jeden „slot”. To jest dla nas problem logistyczny, w którą stronę i do którego klienta tłoczyć ropę. Dla nas najważniejsze jest jak najszybsze rozładowanie tankowca na redzie – powiedział Wasilewski.

Został także zapytany o los połączenia naftowego z Ukrainą, projektu Sarmatia. Powiedział, że wyznacznikiem atrakcyjności takich przedsięwzięć każdorazowo jest cena i potrzeby klienta, a w tym przypadku „cena wciąż wydaje się nie być atrakcyjna dla koncernów naftowych, a PKN Orlen oraz Lotos wybierają atrakcyjniejszy cenowo kierunek bałtycki”.

Najnowsze artykuły