icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosną zapasy ropy w USA

Notowania ropy naftowej mocno rozpoczęły bieżący tydzień i mają dużą szansę zakończyć go na plusie. Niemniej,wczoraj zwyżka cen ropy wyhamowała, a dzisiaj rano cena surowca delikatnie spada. Nie są to jednak wyraźne zniżki: notowania ropy naftowej WTI nadal przekraczają poziom 62 USD za baryłkę, a cena ropy Brent oscyluje wokolicach 69 USD za baryłkę.

Na rynku ropy naftowej nadal nie brakuje optymistów. Cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC, groźby nowych amerykańskich sankcji na Iran, przedłużający się chaos w Wenezueli – to wszystko rozbudza nadzieje na dalszy wzrost cen ropy naftowej.

Niemniej, wczoraj tym optymizmem zachwiały dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA. Już we wtorek Amerykański Instytut Paliw sygnalizował, że w minionym tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły, jednak środowe dane Departamentu Energii pokazały znacznie większą zwyżkę, wynoszącą aż 7,2 mln baryłek. Jestto duży kontrast wobec oczekiwań z początku tygodnia, zakładających delikatną zniżkę zapasów ropy w USA.

Duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA nie wywołał jednak gwałtownej reakcji inwestorów. Wynika to z faktu, że uzasadniono go przede wszystkim wydarzeniem jednorazowym w postaci niedawnego pożaru i wycieku ropy wokolicach Houston. To oznacza, że kolejne tygodnie prawdopodobnie przedstawią już inny, lepszy obraz sytuacji dotyczącej zapasów ropy naftowej.

DM BOŚ

Notowania ropy naftowej mocno rozpoczęły bieżący tydzień i mają dużą szansę zakończyć go na plusie. Niemniej,wczoraj zwyżka cen ropy wyhamowała, a dzisiaj rano cena surowca delikatnie spada. Nie są to jednak wyraźne zniżki: notowania ropy naftowej WTI nadal przekraczają poziom 62 USD za baryłkę, a cena ropy Brent oscyluje wokolicach 69 USD za baryłkę.

Na rynku ropy naftowej nadal nie brakuje optymistów. Cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC, groźby nowych amerykańskich sankcji na Iran, przedłużający się chaos w Wenezueli – to wszystko rozbudza nadzieje na dalszy wzrost cen ropy naftowej.

Niemniej, wczoraj tym optymizmem zachwiały dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA. Już we wtorek Amerykański Instytut Paliw sygnalizował, że w minionym tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły, jednak środowe dane Departamentu Energii pokazały znacznie większą zwyżkę, wynoszącą aż 7,2 mln baryłek. Jestto duży kontrast wobec oczekiwań z początku tygodnia, zakładających delikatną zniżkę zapasów ropy w USA.

Duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA nie wywołał jednak gwałtownej reakcji inwestorów. Wynika to z faktu, że uzasadniono go przede wszystkim wydarzeniem jednorazowym w postaci niedawnego pożaru i wycieku ropy wokolicach Houston. To oznacza, że kolejne tygodnie prawdopodobnie przedstawią już inny, lepszy obraz sytuacji dotyczącej zapasów ropy naftowej.

DM BOŚ

Najnowsze artykuły